Wojna w Syrii. Opozycja syryjska zawiesiła udział w rozmowach pokojowych w Astanie
Syryjska opozycja zbrojna oświadczyła w środę, że zawiesza udział w rozmowach pokojowych, które się toczą w stolicy Kazachstanu Astanie. Zażądała od władz Syrii, by podległe im wojska zaprzestały bombardowań sił opozycyjnych.
2017-05-03, 18:15
Źródło zbliżone do rozmów powiedziało agencji Reuters, że delegacja syryjskiej opozycji zbrojnej nie opuściła na razie budynku, gdzie w środę rozpoczęła się kolejna zaplanowana na dwa dni tura rozmów.
Wysoki rangą przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych Kazachstanu Ajdarbek Tumatow wyraził nadzieję, że w czwartek delegacja syryjskiej opozycji powróci na rozmowy.
Powiązany Artykuł

Wojna w Syrii
Rzecznik opozycyjnej Syryjskiej Koalicji Narodowej Ahmad Ramadan oświadczył, że delegacja zawiesiła udział w rozmowach po zaprezentowaniu memorandum w sprawie nieprzestrzegania przez rząd Syrii ustaleń dotyczących wstrzymania bombardowań.
Według Associated Press opozycja domaga się utworzenia stref bezpieczeństwa, monitorowanych przez państwa, które gwarantują formalnie obowiązujący rozejm. Strefy te miałyby umożliwić dobrowolny powrót uchodźców.
Agencja AP pisze, że propozycje utworzenia co najmniej czterech stref bezpieczeństwa zaproponowała też - choć nieformalnie - Rosja. Strefy te miałyby być patrolowane przez siły Rosji, Iranu i Turcji.
W czwartej turze rozmów po raz pierwszy bierze udział w charakterze obserwatora przedstawiciel Departamentu Stanu USA Stewart Jones.
REKLAMA
Associated Press przypomina, że w rozmowie telefonicznej przeprowadzonej we wtorek prezydenci USA i Rosji Donald Trump i Władimir Putin ustalili, że zaktywizują działania dyplomatyczne w celu zakończenia wojny w Syrii.
Podczas poprzednich rozmów w Astanie Iran, Rosja i Turcja uzgodniły m.in. trójstronny mechanizm monitorowania i egzekwowania zawieszenia broni w Syrii, który ma powstrzymać strony konfliktu przed prowokacjami.
Pozwala on tym trzem państwom na natychmiastową reakcję na wszelkie przypadki naruszenia rozejmu formalnie obowiązującego od 30 grudnia 2016 roku.
Wojna w Syrii
Sytuacja w Syrii jest bardzo trudna od sześciu lat. W marcu 2011 roku obywatele tego kraju wyszli na ulice, by protestować przeciwko władzom, a w szczególności przeciwko prezydentowi Baszarowi Al-Asadowi. Protesty zostały brutalnie zdławione przez służby bezpieczeństwa. Wówczas wybuchło zbrojne powstanie, które następnie przeobraziło się w wojnę domową.
W 2013 roku konflikt - wraz ze wzrostem znaczenia dżihadystów z organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie - zmienił swoje oblicze. Radykałowie walczą już nie tylko z syryjskimi wojskami rządowymi, ale także z innymi ugrupowaniami rebelianckimi.
Międzynarodowa koalicja, której liderem są Stany Zjednoczone, prowadzi walkę z bojownikami Państwa Islamskiego od września 2014 roku. 30 września 2015 roku kampanię lotniczą w Syrii rozpoczęła Rosja, która wspiera syryjskiego prezydenta.
REKLAMA
Według ostrożnych szacunków wojna w Syrii do tej pory kosztowała życie ponad 310 tys. ludzi a kilkanaście milionów musiało uciec z domów.
kk
REKLAMA