Upadłość konsumencka – czy to się opłaca?
Gościem Pogotowia Konsumenckiego był Sławomir Grzelczak. Prezes BIG InfoMonitor w Polskim Radiu 24 mówił m.in. o tym, czym jest upadłość konsumencka, a także o tym, kto może w przypadku zaistnienia niezawinionej niewypłacalności liczyć na redukcję bądź umorzenie zobowiązań.
2017-05-04, 21:09
Posłuchaj
Jak wskazywał na naszej antenie Sławomir Grzelczak, najczęściej sąd decyduje się na ogłoszenie upadłości konsumenckiej w przypadku splotu nieszczęśliwych zdarzeń. – Jeżeli ktoś straci pracę, to może to być niewystarczający powód do tego, by ogłosić upadłość konsumencką. To, że ktoś dziś stracił pracę, nie oznacza, że nie odzyska jej jutro – wyjaśniał gość PR24, zauważając przy tym, że utrata zatrudnienia w powiązaniu np. z problemami zdrowotnymi już może być dla sądu wystarczającym powodem, by uznać upadłość.
Ekspert zaznaczył w Polskim Radiu 24, że choć upadłość konsumencka pozwala na redukcję zadłużenia, nie oznacza ona najczęściej automatycznego końca problemów. – Upadłość wiąże się ze spieniężeniem całego majątku. Nie zostajemy ze złotówką w kieszeni, a do tego ustalany jest jeszcze trzyletni plan dalszej spłaty części długu – tłumaczył Sławomir Grzelczak.
W całej rozmowie z prezesem BIG InfoMonitor również m.in. o tym, czy Polacy – na tle innych europejskich państw – licznie ogłaszają upadłość konsumencką, a także o tym, czy osoba, która w przeszłości ogłosiła upadłość konsumencką, może w kolejnych latach ubiegać się o następny kredyt.
Gospodarzem Pogotowia Konsumenckiego był Dominik Olędzki.
REKLAMA
Polskie Radio 24/mp
__________________
Data emisji: 4.05.17
Godzina emisji: 20.33
REKLAMA
REKLAMA