"L'Osservatore Romano": Wiary nie można narzucać, gdyż jest ona darem wolności

W czasie odwołanej wizyty na rzymskim Uniwersytecie La Sapienza Benedykt XVI nie zamierzał narzucać nikomu wiary, lecz zachęcić do poszukiwania prawdy.

2008-01-16, 22:36

"L'Osservatore Romano": Wiary nie można narzucać, gdyż jest ona darem wolności

W czasie odwołanej wizyty na rzymskim Uniwersytecie La Sapienza Benedykt XVI nie zamierzał narzucać nikomu wiary, lecz zachęcić do poszukiwania prawdy. Jest to wyraźnie powiedziane w przemówieniu, które papież miał tam wygłosić w czwartek, a którego tekst Watykan podał dzień wcześniej do publicznej wiadomości.        

Na zakończenie przemówienia na temat relacji papiestwa i uniwersytetów, Benedykt XVI podkreślił, że jego zadaniem jest uwrażliwiać na prawdę, czyli zachęcać umysł człowieka do szukania prawdy, dobra i Boga. Wiary zaś, dodał, nie można narzucać, gdyż jest ona darem wolności. Pod takim tytułem niewygłoszone przemówienie zamieścił w czwartkowym numerze dziennik L'Osservatore Romano.          

Rozpowszechniono również list, w którym watykański sekretarz stanu kardynał Tarcisio Bertone powiadomił rektora rzymskiego uniwersytetu o odwołaniu papieskiej wizyty. Stwierdził w nim, że z winy zdecydowanej mniejszości wykładowców i studentów nie można było
zagwarantować Benedyktowi XVI "godnego i spokojnego" przyjęcia.         

Mimo nieobecności papieża na inauguracji roku akademickiego, studenci, którzy sprzeciwiali się zaproszeniu go na tę uroczystość, nie odwołali akcji protestacyjnej. Wymierzona ona będzie w ministra szkolnictwa wyższego i burmistrza Rzymu.

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej