Ludwik Dorn
Ludwik Dorn powiedział, że zrezygnował z udziału w pracach Rady Bezpieczeństwa Narodowego po krytycznych wypowiedziach prezydenta wobec niego.
2008-02-15, 08:57
Posłuchaj
Ludwik Dorn powiedział, że zrezygnował z udziału w pracach Rady Bezpieczeństwa Narodowego po krytycznych wypowiedziach prezydenta wobec niego. Poseł PiS wyjaśnił w Salonie Politycznym Trójki, że prezydent, w ciągu ostatnich miesięcy dwukrotnie wyraził negatywne opinie pod jego adresem.
Dwa dni temu Dorn wysłał swoją rezygnację, którą prezydent Lech Kaczyński przyjął. Nie chciał wtedy komentować swojej decyzji. Rada Bezpieczeństwa Narodowego jest organem doradczym prezydenta. Zasiadają w niej m.in Władysław Stasiak, Anna Fotyga, Jarosław Kaczyński i Aleksander Szczygło.
Ludwik Dorn tłumaczył także swoje medialne milczenie. Wyjaśnił, że nie zamierza komentować publicznie działań swoich kolegów partyjnych, bo nie odpowiada mu rola ich recenzenta. Dodał, że w odpowiednim czasie, jeśli zajdzie taka potrzeba, zabierze głos i skomentuje sytuację w kierownictwie Prawa i Sprawiedliwości.
Polecane
REKLAMA