Śmierć Polki w Egipcie. Ciało Magdaleny Żuk będzie przebadane tomografem
- Ciało Magdaleny Żuk, która zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach w Egipcie, zostanie w czwartek przebadane tomografem - poinformował pełnomocnik rodziny zmarłej kobiety mec. Paweł Jurewicz.
2017-05-18, 11:51
O przeprowadzenie takiego badania przed sekcją zwłok w Polsce wnosiła do prowadzącej śledztwo prokuratury rodzina zmarłej. Zdaniem bliskich Magdaleny Żuk badanie tomografem jest niezbędne do tego, by stwierdzić, jaka była przyczyna śmierci 27-latki.
Dzięki badaniu tomografem przed sekcją zwłok uzyskuje się obraz wnętrza ciała oraz informacje o stanie narządów wewnętrznych, tkanek miękkich i układu kostnego. Taka technika autopsji nie niszczy tkanek.
Ani pełnomocnik rodziny, ani pytana o to przez Polską Agencję Prasową jeleniogórska prokuratura nie chcieli ujawnić, czy ciało kobiety jest już w Polsce. Z wcześniejszych informacji PAP wynika, że do transportu zwłok z Egiptu miało dojść w czwartek.
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze, która prowadzi śledztwo w sprawie śmierci Żuk, poinformowała, że po tym jak ciało zostanie sprowadzone do Polski, zostanie przeprowadzona sekcja zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu.
TVP
Tajemnicza śmierć
27-letnia Magdalena Żuk 25 kwietnia poleciała na wycieczkę do egipskiego kurortu Marsa-Alam. Po dwóch dniach partnera kobiety, który miał z nią kontakt telefoniczny, zaniepokoiło jej zachowanie. Zaplanował jej wcześniejszy powrót do kraju.
Ze względu na pogarszający się stan zdrowia kobieta trafiła do szpitala. W tym samym czasie do Egiptu przyjechał jej znajomy, aby zabrać ją do Polski. W szpitalu dowiedział się, że kobieta nie żyje.
27-latka zmarła w wyniku obrażeń odniesionych wskutek upadku z pierwszego lub drugiego piętra szpitala w Marsa-Alam, gdzie przebywała.
REKLAMA
kk
REKLAMA