Gafy księcia Filipa
Mąż brytyjskiej królowej Elżbiety II, Książę Filip jest znany z wielu publicznych gaf. Jednak jego najnowszy wyskok został potraktowany z należytą referencją.
2008-03-08, 16:07
Mąż brytyjskiej królowej Elżbiety II, Książę Filip jest znany z wielu publicznych gaf. Jednak jego najnowszy wyskok został potraktowany z należytą referencją.
Książę Filip potrafił powiedzieć brytyjskim studentom podczas wizyty w Pekinie: „jak tu dłużej pobędziecie, zrobią wam się skośne oczy”. W Australii pytał Aborygenów, czy to prawda, że się nadal obrzucają dzidami. Natomiast na Wyspach Salomona, gdy mu powiedziano, że roczny przyrost naturalny wynosi tam 5 procent, powiedział: „zupełnie powariowali”.
To tylko drobna część niedyplomatycznych wypowiedzi księcia Filipa. Ostatna mogła być jednak groźna, kiedy podczas wizyty w Swansea skomentował występ 4-osobowej grupy muzułmanek, które wykonały na cześć królewskiej pary taniec brzucha. Książę był wyraźnie pod wrażeniem i powiedział tancerkom: „myślałem że wschodnie kobiety głównie przesiadują całymi dniami paląc fajki i zajadając słodycze.” „To też” - odpowiedziała jedna z tancerek, na co książę, obejrzawszy je uważnie stwierdził: „no, widzę, widzę”.
Trupa muzułmańskich tancerek nie wzięła sobie tego jednak do serca. Jedna z nich powiedziała nawet reporterom, że to zaszczyt zostać obrażonym przez księcia.
REKLAMA
REKLAMA