Na europejskich giełdach trochę wzrostów, trochę spadków
Na giełdach w zachodniej Europie w środę trochę wzrostów, trochę spadków. Brakuje czynnika, który mocniej zmieniłby nastawienie inwestorów - podają maklerzy.
2017-05-31, 09:45
- Globalna gospodarka nie wyglada źle, ale na rynkach nie ma takiego wrażenia, że można spodziewać się jeszcze czegoś lepszego. Dlatego wskaźniki mogą pozostawać płaskie - ocenia Mitsushige Akino, dyrektor wykonawczy Ichiyoshi Investment Management.
Chiny trzymają się mocno
Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Chin, wyniósł w maju 51,2 pkt. wobec 51,2 pkt. miesiąc wcześniej - podano w wyliczeniach biura statystycznego i Federacji Logistyki. Analitycy szacowali PMI na 51,0 pkt.
PMI w sektorze usług Chin wyniósł zaś w maju 54,5 pkt. wobec 54,0 pkt. w poprzednim miesiącu.
Wartość wskaźnika PMI powyżej 50 punktów oznacza ożywienie w sektorze.
Dane te wskazują, że chińska gospodarka utrzymała w poprzednim miesiącu osiągnięte wcześniej tempo wzrostu w gospodarce.
Dane z Niemiec rozczarowały
Sprzedaż detaliczna w Niemczech w kwietniu spadła o 0,2 proc. mdm, podczas gdy miesiąc wcześniej wzrosła o 0,2 proc., po korekcie z +0,1 proc. - poinformował Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden. Analitycy spodziewali się mdm wzrostu wskaźnika o 0,3 proc.
W ujęciu rdr sprzedaż detaliczna spadła o 0,9 proc. - podali statystycy. W III sprzedaż wzrosła o 2,9 proc., po korekcie z +2,3 proc. Teraz oczekiwano wzrostu rdr o 2,2 proc.
Przed 10.00 Niemcy podadzą jeszcze informacje z krajowego rynku pracy w maju.
Analitycy oceniają, że stopa bezrobocia spadła w tym miesiącu do 5,7 proc. z 5,8 proc., a liczba bezrobotnych spadła o 15.000.
Inne wskaźniki
W maju nastroje brytyjskich konsumentów niespodziewanie poprawiły się wobec kwietnia. Wskaźnik zaufania wyniósł -5,0 pkt. wobec -7,0 pkt poprzednio - podał GfK NOP Ltd. w komunikacie. Analitycy spodziewali się w maju wskaźnika na poziomie -8,0 pkt.
Produkcja przemysłowa w Japonii w kwietniu wzrosła o 4,0 proc. mdm, po spadku o 1,9 proc. w marcu - podało Ministerstwo Gospodarki, Handlu i Przemysłu w komunikacie, we wstępnym wyliczeniu.
Analitycy spodziewali się wzrostu produkcji mdm o 4,2 proc.
Rdr produkcja przemysłowa wzrosła o 5,7 proc., po wzroście w III o 3,5 proc. - podał resort gospodarki. Tu analitycy spodziewali się wzrostu o 6,1 proc.
O 11.00 w strefie euro zostanie podana stopa bezrobocia w kwietniu - spodziewany jest jej spadek do 9,4 proc. z 9,5 proc. w marcu.
O tej samej porze zostaną też przedstawione szacunki inflacji w eurolandzie w maju - tu szacuje się CPI rdr na poziomie 1,5 proc. wobec 1,9 proc. w IV.
O 14.00 przedstawiciel Fed z Dallas - Robert Kaplan - występuje w Nowym Jorku w Council of Foreign Relations.
O 15.45 zostanie podany wskaźnik aktywności managerów w okręgu Chicago w maju, a o 16.00 liczba podpisanych umów na sprzedaż domu w USA w IV.
O 20.00 Fed opublikuje raport na temat sytuacji w amerykańskiej gospodarce, tzw. Beżową Księgę (Beige Book).
Ważna wizyta premiera Chin w Niemczech
Premier Chin Li Keqiang rozpoczyna wizytę w Niemczech. Kanclerz Angela Merkel powita go z honorami o godz. 17.30. Po powitaniu odbędą się rozmowy obojga przywódców.
Rozmowy delegacji rządowych m.in. na temat dwustronnych stosunków gospodarczych, problemów polityki zagranicznej i szczytu G20 oraz wspólną konferencję prasową zaplanowano na czwartek. Tego dnia Li Keqiang uda się z Berlina do Brukseli na szczyt UE-Chiny.
W Wielkiej Brytanii możliwe zmiany
Brytyjska Partia Konserwatywna może stracić w nadchodzących wyborach samodzielną większość w Izbie Gmin, stawiając pod znakiem zapytania kto stworzy nowy rząd - wynika z opublikowanej w środę prognozy podziału mandatów przygotowanej przez YouGov dla dziennika "The Times".
Projekcja YouGov oparta jest na nowym modelu biorącym pod uwagę 50 tys. wywiadów z wyborcami. Model ten pozwala wyliczyć, na jakie poparcie partie mogą liczyć nie na poziomie krajowym, ale w poszczególnych głównych regionach kraju.
Według najnowszej prognozy, rządząca krajem od 2010 roku Partia Konserwatywna wprowadziłaby do parlamentu zaledwie 310 posłów, o 20 mniej niż obecnie i nie osiągnęłaby wymaganej większości 326 mandatów. Również trzy największe partie opozycyjne - Partia Pracy, Szkocka Partia Narodowa i Liberalni Demokraci - nie byłyby w stanie uzyskać większości, zdobywając łącznie zaledwie 317 miejsc.
Brytyjskie wybory parlamentarne odbędą się 8 czerwca.
PAP, awi