Legia piłkarskim mistrzem Polski. "Kibice w Warszawie przeżyli chwile grozy"
Legia Warszawa po raz drugi z rzędu, a 12. w historii, została piłkarskim mistrzem Polski. W ostatniej kolejce ekstraklasy zremisowała u siebie z Lechią Gdańsk 0:0 i w końcowej tabeli o dwa punkty wyprzedziła Jagiellonię Białystok, Lecha Poznań i niedzielnego rywala. W "Magazynie sportowym" podsumowanie zakończonego sezonu i ocena występów poszczególnych zespołów.
2017-06-04, 21:30
Posłuchaj
Przed rokiem "Wojskowi" również wywalczyli tytuł w ostatniej kolejce. Wtedy też, na stulecie klubu, cieszyli się z dubletu, ale w tym sezonie z Pucharu Polski odpadli już w 1/16 finału. Trofeum wywalczyła Arka Gdynia.
– Kibice w Warszawie przeżyli ogromne chwile grozy, gdyż w ostatnich minutach swojego meczu Jagiellonia w spotkaniu z Lechem doprowadziła do remisu i w przypadku zdobycia bramki na 3:2 to właśnie zespół z Białegostoku zostałby mistrzem Polski. Dodatkowo emocje podtrzymywało aż 10 minut doliczonych do regulaminowego czasu gry w Białymstoku. Jacek Magiera w swoim debiutanckim sezonie doprowadził Legię do tytułu, co jest nie lada wyczynem – relacjonował z ze stadionu w Warszawie Tomasz Kowalczyk.
Drugie miejsce - najlepsze w historii klubu - zajęła Jagiellonia, która zremisowała w Białymstoku z Lechem 2:2. Poznaniacy uplasowali się na trzeciej pozycji i te trzy zespoły, a także Arka, będą reprezentować Polskę w pucharach europejskich. Lechia zajęła czwarte miejsce.
– W Białymstoku nikt nie może mówić o jakimkolwiek rozczarowaniu. Mimo tego, że mistrzostwo było na wyciągnięcie ręki, to i tak jest ogromna radość i feta z wicemistrzostwa, co jest największym sukcesem w 97-letniej historii klubu. Należy podkreślić, że Jagiellonia przegrywała ten mecz już 0:2, ale zryw w drugiej połowie pozwolił piłkarzom Michała Probierza wyrwać remis i ostatecznie uplasować się na drugim miejscu – mówił z Białegostoku Filip Jastrzębski.
REKLAMA
Komentator sportowy radiowej Jedynki – Andrzej Janisz – zgodził się, że pomimo zakończenia sezonu zasadniczego na pierwszym miejscu, wicemistrzostwo Jagiellonii w ostatecznym rozrachunku w żadnym wypadku nie może smucić zawodników z Białegostoku
– Mistrzostwo Polski byłoby chyba wynikiem ponad stan. Wiemy, że inżynier tegorocznego sukcesu Jagielonii, czyli Michał Probierz, odchodzi z klubu. Jego lider – Konstantin Vassiljew – nie przedłużył kontraktu i pewnie też poszuka nowego klubu. Dlatego zespół będzie mocno osłabiony – wskazał dziennikarz.
W piątek po raz ostatni w tym sezonie rywalizowała grupa spadkowa. Do Ruchu Chorzów, który szansę na utrzymanie w elicie stracił już wcześniej, dołączył Górnik Łęczna. Ich miejsce zajmą debiutująca w ekstraklasie Sandecja Nowy Sącz oraz 14-krotny mistrz Polski Górnik Zabrze.
PAP/Polskie Radio 24/db
REKLAMA
_____________________
Więcej Sportu w Polskim Radiu 24
Data emisji: 04.06.2017
Godzina emisji: 20.07
Polecane
REKLAMA