100-lecie Nagrody Pulitzera. "Wszyscy o niej marzą"

Faulkner, Hemingway, McCarthy, Roth, Steinbeck - to tylko niektórzy laureaci Nagrody Pulitzera, najważniejszego amerykańskiego wyróżnienia w dziedzinie dziennikarstwa i literatury. W setną rocznicę jej przyznawania o dawnych i współczesnych laureatach, znaczeniu nagrody i jej fundatorze Josephie Pulitzerze mówiła w audycji Kultura Nie Całkiem Osobista mówiła amerykanistka prof. Ewa Łuczak z Wydziału Anglistyki Uniwersytetu Warszawskiego.

2017-06-05, 13:42

100-lecie Nagrody Pulitzera. "Wszyscy o niej marzą"
Joseph Pulitzer urodził się 10 kwietnia 1847 w Makó na Węgrzech, zm. 29 października 1911 w Charleston w Karolinie Południowej. Foto: wikipedia.org

Posłuchaj

04.06.2017 Prof. Ewa Łuczak z Wydziału Anglistyki Uniwersytetu Warszawskiego o Nagrodzie Pulitzera i jej autorze.
+
Dodaj do playlisty

Jak podkreślała gość, choć o Nagrodzie Pulitzera wszyscy marzą, mało kto wie, kim był jej fundator. Wyjaśniała, że Joseph Pulitzer był synem emigranta pochodzenia węgiersko-żydowskiego, który w "malowniczy sposób dostał się do USA". W Stanach zaciągnął się do kawalerii Lincolna, a dzięki wytrwałości w nauce angielskiego doszedł do perfekcji i stał się wybitnym dziennikarzem, odpowiedzialnym za rozwój dziennika St. Louis Post-Dispatch. – Dorobił się niezłej fortunki, która pozwoliła mu kupić dziennik nowojorski The World. Tu rozpoczęła się niesamowita kariera, jako magnata prasowego i doprowadziła do tego, że stworzył imperium porównywalne do Hearsta. Hearst przeszedł do annałów historycznych, podczas gdy Pulitzer nigdy do pamięci kulturowej nie trafił – wskazywała prof. Łuczak.

Gość tłumaczyła, że Pulitzer w testamencie zapisał milion dolarów na utworzenie nagrody głównie dziennikarskiej, choć przyznawane jest również wyróżnienie w kategorii literatury – a ściślej powieści. – Może być do niej zgłoszona proza tylko obywatela amerykańskiego. W nagrodzie dziennikarskiej, autorem nie musi być Amerykanin, tylko osoba, która opublikowała artykuł w gazecie amerykańskiej – mówiła.

Ewa Łuczak podkreśliła, że kategorie dziennikarskie są bardzo rozbudowane i wciąż pojawiają się nowe, by „stanowić przeciwwagę do upadku prasy i standardów”. – By promować rzetelne, ciekawe dziennikarstwo, nie sensacyjne, o wysokim poziomie językowym – zaznaczyła. Dodała, że za solidne dziennikarstwo nagradzane są także agencje dziennikarskie i dzienniki. – Otrzymują medal za służbę publiczną. To próba powrotu do początków, gdy dziennikarz miał rolę służebną dla społeczeństwa – przekonywała.

W audycji zaprezentowano także klasykę dziecięcą w radiowych interpretacjach z archiwum Polskiego Radia. W cyklu o historii mody krytyk sztuki dr Monika Małkowska mówiła o nadrukach na koszulkach i historii T-shirtu. 

REKLAMA

Więcej w nagraniu.

Gospodarzem programu była Magda Mikołajczuk.

Polskie Radio 24/ip

Kultura nie całkiem osobista w Polskim Radiu 24

REKLAMA

____________________

Data emisji: 04.06.2017

Godzina emisji: 22:10


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej