"Polskie władze powinny zrobić wszystko, by zatrzymać Ukraińców na polskim rynku pracy"
Od niedzieli 11 czerwca Unia Europejska znosi wizy dla Ukraińców. Warunkiem jest m.in. posiadanie paszportu biometrycznego i pobyt nie dłuższy niż 90 dni w ciągu 180-dniowego okresu. O tym, dla kogo ta decyzja jest istotna, kto na niej skorzysta i jakie konsekwencje może to mieć dla Polski, mówili w audycji 7 Dni Wschód Rafał Sadowski (Ośrodek Studiów Wschodnich), Łukasz Kozłowski (Pracodawcy RP) i Cezary Kaźmierczak (Związek Przedsiębiorców i Pracodawców).
2017-06-11, 11:21
Posłuchaj
Liberalizacja przepisów nie będzie dotyczyła wjazdu do Wielkiej Brytanii i Irlandii. Ukraińcy mimo to ochoczo wyrabiają sobie wymagane paszporty, a ukraińskie służby szacują, że do końca roku będzie je posiadać ponad 5 milionów obywateli tego kraju.
Rafał Sadowski podkreślił, że jest to bardzo ważna decyzja dla zwykłych Ukraińców. - Z jednej strony to decyzja praktyczna, bo o wiele łatwiej będzie im wjechać na teren UE, z drugiej strony ma także duże znaczenie symboliczne, ponieważ potwierdza wolę otwarcia Unii Europejskiej na Ukrainę – wyjaśnił gość.
Dodał, że istnienie reżimu wizowego było odbierane zawsze jako coś negatywnego, co pokazuje, że Unia oddziela się od Ukrainy i Ukraińców. – Zniesienie wiz potwierdza wolę zbliżenia na poziomie społeczeństw, choć wiele zależy od tego, jak będzie to wyglądało w praktyce – zauważył Sadowski.
Podkreślił również, że według szacunków, zniesienie wiz nie wpłynie znacząco na skalę migracji Ukraińców do Polski. - Kluczowa jest raczej kwestia otwartości rynków pracy. Polska ma najbardziej liberalny - spośród państw unijnych - system prawodawstwa i najwięcej ułatwień. To bardzo ważny argument dla Ukraińców przyjeżdżających do Polski - stwierdził.
REKLAMA
Zdaniem Łukasza Kozłowskiego, Polska może skorzystać z doświadczeń krajów zachodnich „w oparciu o generalną zasadę, że liberalizacja dostępu do rynku pracy przynosi w ostatecznym rozrachunku spore korzyści dla kraju przyjmującego imigrantów”. – Widać, że kraje, które w pierwszej kolejności otworzyły się na napływ pracowników z Polski, odniosły z tego tytułu spore korzyści ekonomiczne – przypomniał.
Z kolei według Cezarego Kaźmierczaka, „polskie władze powinny zrobić wszystko, by zatrzymać Ukraińców na polskim rynku pracy”. - Jeśli tego nie zrobią, przejmą ich nasi zachodni sąsiedzi gdy zorientują się z kim mają do czynienia. Obywatele Ukrainy są bowiem emigrantami jakości polskiej. 99 proc. z nich pracuje – podsumował Kaźmierczak.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Piotr Pogorzelski.
REKLAMA
Polskie Radio 24/pr
____________________
7 Dni: Wschód w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 11.06.17
Godzina emisji: 10:15
Polecane
REKLAMA