Na GPW duża aktywność inwestorów

Posłuchaj

O aktywności inwestorów na GPW i odrabianiu strat przez złotego, mówi w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki Rafał Sadoch, analityk Domu Maklerskiego mBanku./Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Pod kreską natomiast zakończyły dzień średnie spółki, mWIG40 stracił 0,57 proc.

Wczorajszy dzień był dniem bez sesji giełdowej w Polsce.

− Dziś inwestorzy powrócili na rynek i ostatnia sesja w tym tygodniu upływała pod znakiem optymizmu, komentuje Rafał Sadoch, analityk Domu Maklerskiego mBanku.

Nastroje globalne przełożyły się na nastroje w Warszawie

Jak podkreśla, polskie spółki zyskują, korzystając z nastrojów na rynku globalnym, gdzie notujemy wzrosty.

Spośród dużych spółek, akcje 12 zyskały na wartości, 7 straciło, tylko Tauron zakończył dzień bez zmiany.

Po zmianach personalnych tracił Alior Bank

− Najbardziej  - 4,05 proc. stracił Alior Bank -zwraca uwagę analityk.

I wyjaśnia, że na pewno wpływ na to miała ostatnia karuzela personalna w spółce, która odbija się na notowaniach spółki.

− Warto też podkreślić plusowe notowania sektora bankowego,  w tym prawie 3-procentowy wzrost cen akcji BZ WBK, mówi Rafał Sadoch.
 
Na mocnym plusie znalazły się m.in. ASSECOPOL (+4,22 proc.), Energa (+3,65 proc.)i BZWBK (+2,40 proc. ).

Na całym rynku zaś najlepiej radziła sobie spółka - PBS FINANSE SA, która zyskała ponad 20 proc. Dwucyfrowym wzrostem mogą pochwalić się także: QUMAK i TOYA, windując swój kurs odpowiednio o ponad 15 i prawie 12 procent. Najgorzej natomiast sobie radziły spółki - Magna Polonia S.A. (- 9,09 proc.), ALMA (-8,33 proc.) i ZPUE S.A. (-7,53 proc.).

Mimo długiego weekendu obserwowaliśmy niezłą aktywność inwestorów. Całkowita wartość obrotu na rynku głównym wyniosła  ponad miliard 417 mln zł, z czego najwięcej, bo ponad 220 mln zł, wygenerowała spółka PKNORLEN. Na walorach PZU natomiast zawarto najwięcej transakcji, 7736.

Złoty odrabiał straty

− Także na rynku walutowym widać aktywność inwestorów. Po wczorajszych spadkach, złoty odrabia straty, dodaje Rafał Sadoch.

Jak podkreśla, mamy do czynienia z bardzo ciekawą sytuacją.

− Wczoraj złoty bardzo dużo stracił i dzisiaj inwestorzy zaczęli kupować taniego złotego, tłumaczy analityk wzrost wartości krajowej waluty.
 
Obecnie za euro trzeba zapłacić 4 zł i 21 gr, za dolara 3,76 zł, kurs franka to 3,86 zł, a funta  4 zł i 81 gr.

Elżbieta Szczerbak, jk