Rosyjska prasa o wojnie w Gruzji

Z analizy rosyjskich gazet wynika, ze to Gruzini winni są zaistniałej sytuacji bo napadli na Osetię Południowa.

2008-08-12, 08:14

Rosyjska prasa o wojnie w Gruzji

Wojna w Gruzji jest głównym tematem rosyjskich mediów. Z analizy rosyjskich gazet wynika, ze to Gruzini winni są zaistniałej sytuacji bo napadli na Osetię Południowa.

Rządowa Rossijskaja Gazeta pisze, że „Rosja powinna zrobić wszystko aby gruzińskie władze nie mogły powtórzyć agresji”. Dziennik zwraca uwagę, że prezydent Dmitrij Miedwiediew cały wczorajszy dzień poświęcił sytuacji wokół Osetii Południowej. Miedwiediew zwiedził centralny punkt dowodzenia rosyjskiej armii, spotkał się z ministrem obrony oraz szefem Federalnej Służby Bezpieczeństwa i ministrem spraw wewnętrznych.

Niezawisimaja Gazeta twierdzi, że niedługo Osetia Południowa i Abchazja - dwie zbuntowane gruzińskie prowincje zwrócą się ponownie do Rosji o uznanie ich niezależności od Tbilisi. Dziennik zauważa, że trwające walki są wojną prawosławnych narodów, gdyż zarówno Gruzini, Rosjanie jak i Osetyńcy w większości wyznają prawosławie.

Dziennik Izwiestia pisze, że Rosjanie wzmocnili swoje zgrupowanie wojskowe w Abchazji wysyłając tam 9 tysięcy żołnierzy. Ma to zapobiec ewentualnemu atakowi żołnierzy gruzińskich na Abchazję. Jednocześnie siły zbrojne Abchazji prowadzą akcję usunięcia wojsk gruzińskich z Wąwozu Kodori ostatniego skrawka Abchazji kontrolowanego przez wojska gruzińskie.

REKLAMA

Gazeta Komsomolskaja Prawda zwraca uwagę, że mimo wojny Gruzini mieszkający w Rosji czują się dobrze. Gruzińska diaspora w Rosji liczy około miliona ludzi czyli niemal jedną czwarta ludności samej Gruzji. Gruzini w Rosji są znanymi artystami, prowadzą restauracje, handlują, a niektórzy to elita świata przestępczego. Nie zważając na wojnę Rosjanie przychodzą do gruzińskich restauracji w Moskwie, aby zjeść coś smacznego z kuchni kaukaskiej i zarazem pooglądać Igrzyska Olimpijskie - podkreśla dziennik.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej