Szef NATO: cieszę się z wizyty Donalda Trumpa w Polsce
Szef NATO podkreślił, ważne jest podtrzymanie przez Stany Zjednoczone decyzji o zwiększeniu obecności wojskowej na wschodniej flance. Jens Stoltenberg z zadowoleniem przyjął wiadomość o wizycie prezydenta USA Donalda Trumpa w Polsce. Jednym z tematów rozmów ma być wzmocnienie wschodniej flanki Sojuszu.
2017-06-28, 15:36
Posłuchaj
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg o wizycie Donalda Trumpa w Polsce (IAR)
Dodaj do playlisty
- Prezydent spotka się z polskimi liderami, oraz przywódcami środkowej i wschodniej części Sojuszu i z tego również się cieszę - powiedział sekretarz generalny Sojuszu. Podkreślił zaangażowanie Stanów Zjednoczonych we wzmacnianie wschodniej flanki NATO.
Amerykańskie wojska wchodzą w skład batalionów wysłanych do Polski, na Litwę, Łotwę i do Estonii, ponadto USA zwiększają obecność wojskową w ramach współpracy dwustronnej z krajami we wschodniej części Sojuszu, w tym z Polską.
- To jest znaczący wzrost amerykańskiej obecności. Silny sygnał solidarności NATO i przywiązania Stanów Zjednoczonych do artykułu piątego. Działania mówią więcej niż słowa - dodał Jens Stoltenberg.
(WIDEO PAP)
REKLAMA
Wzrost wydatków na obronność
Europejskie kraje NATO oraz Kanada zwiększą w 2017 roku wydatki na obronność łącznie o 4,3 proc. - poinformował w środę na konferencji prasowej sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
- Aby nasze narody były bezpieczne, musimy dalej pracować w celu zwiększenia wydatków na obronę i budowania sprawiedliwego podziału obciążeń w naszym Sojuszu - oświadczył szef NATO.
W czwartek ministrowie obrony NATO mają dyskutować w Brukseli nad zwiększeniem wydatków na obronność. Prezydent USA Donald Trump wskazywał, że część państw Sojuszu Północnoatlantyckiego nie przeznacza wystarczających nakładów na ten cel.
Stoltenberg podkreślił, że po latach spadku wydatków na obronność w Europie i Kanadzie, w roku 2015 pojawił się ich wzrost, było to kontynuowane w 2016 roku, a w tym roku prognozowany jest jeszcze większy wzrost wydatków na ten cel - o 4,3 proc.
REKLAMA
Bataliony operacyjne w pełni
Sekretarz generalny poinformował też, że cztery bataliony Sojuszu, liczące po tysiąc żołnierzy każdy, które zostały wysłane na wschodnią flankę, są już w pełni operacyjne.
Krajem stojącym na czele batalionu w Polsce są właśnie Stany Zjednoczone. Trzon batalionu na Łotwie stanowi Kanada, na Litwie - Niemcy, a w Estonii - Wielka Brytania.
- Kilka dni temu miało miejsce historyczne osiągnięcie. Wielonarodowe grupy bojowe NATO w państwach bałtyckich i Polsce osiągnęły pełną gotowość operacyjną. To demonstracja tego, że sojusznicy są zjednoczeni w obliczu wszelkiej możliwej agresji - oświadczył Stoltenberg.
Przypomniał, że w ubiegłym tygodniu odwiedził Łotwę i Litwę. - Widziałem kanadyjskie wojsko, które po raz pierwszy od dekad dowodziło oddziałami w Europie i obserwowałem dwie z tych grup bojowych, które po raz pierwszy ćwiczyły ze sobą. To prawdziwa solidarność transatlantycka w akcji - wskazał sekretarz generalny NATO.
REKLAMA
Czy wizyta przyniesie nowe decyzje?
Zapytany, czy w związku z planowaną wizytą w Polsce amerykańskiego prezydenta spodziewa się jakichś decyzji w kwestii obecności wojsk USA na wschodniej flance NATO, Stoltenberg podkreślił, że ewentualna decyzja dotycząca amerykańskich wojsk należy do Waszyngtonu.
Przypomniał, że władze USA zadecydowały o rozmieszczeniu amerykańskiej brygady pancernej w Europie, co – jego zdaniem - oznacza znaczący wzrost obecności amerykańskiej w Europie. - To silny znak solidarności z NATO i zaangażowania USA w art. 5 (Traktatu Północnoatlantyckiego) - powiedział Stoltenberg.
Nowe wydatki na Europę w budżecie USA?
Prezydent Trump w propozycji budżetowej skierowanej do Kongresu USA zaproponował wzrost o 40 proc. wydatków na amerykańską obecność w Europie - zauważył sekretarz generalny NATO. Jego zdaniem oznacza to więcej pieniędzy na wojsko, sprzęt, rozmieszczenie zaopatrzenia i amunicji, ale także na ćwiczenia.
IAR/PAP/agkm
REKLAMA
REKLAMA