KE poprawiła spot

Do nowego filmu wmontowano kilka ujęć demonstracji z transparentami „Solidarności” rozpędzanych przez milicję.

2009-05-20, 08:52

Bruksela zamieściła nowy spot na swoich stronach internetowych. Poprzednią wersję oprotestowały władze w Warszawie, bo pomniejszał rolę Polski w demokratycznych przemianach. Nie wspominał o ludziach i wydarzeniach bez których nie byłoby upadku żelaznej kurtyny.

Podkreślenia roli „Solidarności” w obaleniu komunizmu domagali się przedstawiciele polskich władz wyrażając oburzenie, że trzeba było o tym przypominać Komisji Europejskiej. „Równie oczywista była też rola Jana Pawła II” - mówił przed kilkoma dniami minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Ale zdjęć z papieżem już nie wmontowano.

Z poprzedniej wersji filmu pozostała tylko migawka generała Jaruzelskiego ogłaszającego stan wojenny. Usunięto manifestację, która miała być dokumentalnym ujęciem grudniowych wydarzeń 1981 roku, a w rzeczywistości pochodziła z lat 90-tych.

Jeszcze wczoraj rzecznik mówił, że film zostanie poprawiony dopiero w przyszłym tygodniu. Jednak Komisja pospieszyła się w związku z dzisiejszą wizytą w Warszawie unijnej komisarz do spraw komunikacji Margot Wallstroem, która zamówiła film i jest odpowiedzialna za to w jaki sposób Komisja upamiętnia 20.rocznicę upadku komunizmu.

Saryusz Wolski: KE powinna przeprosić

Europoseł Jacek Saryusz Wolski z PO powiedział, że Komisja Europejska powinna przeprosić Polskę za spot o obaleniu komunizmu.

REKLAMA

Pominięto w nim rolę naszego kraju i "Solidarności" w upadku tego systemu totalitarnego w Europie. Po protestach polskich władz, Komisja Europejska zapowiedziała poprawienie materiału.

Gość Sygnałów Dnia w Polskim Radiu przyznał, że cała sprawa jest między innymi efektem zaniedbań naszych przedstawicieli w Unii. Podkreślił, że powinni oni dbać o to, by zasługi Polski w obaleniu komunizmu były docenione.

Jacek Saryusz Wolski powiedział, ze nasi europosłowie walczą w Brukseli o przyznanie naszemu krajowi pieniędzy, jednak o ich wykorzystanie powinni się starać politycy, pracujący w kraju. Przyznał, że wiele należy pod tym względem poprawić.