Ranking FIFA: Polska znów bije rekord. Biało-czerwoni blisko podium
To już pewne - piłkarska reprezentacja Polski ponownie wzniesie się na najwyższe miejsce w historii rankingu FIFA. Wszystko nie tylko przez dobrą formę podopiecznych Adama Nawałki w eliminacjach do mundialu, ale też pozytywne dla pozycji biało-czerwonych rozstrzygnięcia w Pucharze Konfederacji, czy absurdalną metodę wyliczania zestawienia.
2017-07-02, 20:27
Polacy awansują z 10. aż na 5. miejsce w rankingu, który zostanie opublikowany 6 lipca. Skąd tak wysokie miejsce reprezentacji prowadzonej przez Adama Nawałkę? Głównie ze względu na kontrowersyjną metodę wyliczania rankingu FIFA, w którym spadek zaliczy reprezentacja Chile, mimo iż... gra w finale Pucharu Konfederacji.
Polska rozstawiona na mundialu?
Dlaczego tak ważne jest miejsce w rankingu FIFA, który krytykowany jest z każdej strony? To na podstawie tego zestawienia ekipy dzielone są "koszyki" przy okazji największych imprez piłkarskich. Ewentualne miejsce Polski w pierwszej "7" zestawienia oznaczać będzie, że będziemy na mundialu w Rosji (po ewentualnym awansie) losowani z pierwszego koszyka (najlepsze siedem drużyn plus gospodarze - Rosja), a więc teoretycznie - zagramy ze słabszymi przeciwnikami. Losowanie grup mundialu odbędzie się 1 grudnia w Moskwie, a więc kluczowy będzie w tym zakresie ranking z 23 listopada (ten będzie ostatni przed losowaniem MŚ).
Polska w tej chwili znajduje się na dziesiątym - najwyższym w historii miejscu w zestawieniu piłkarskich drużyn narodowych. Ostatnie spotkanie eliminacji do mistrzostw świata podopieczni Adama Nawałki wygrali 10 czerwca z Rumunią 3:1 na PGE Narodowym w Warszawie. Samo to zwycięstwo da nam w najnowszym rankingu łącznie - 1319 punktów (obecnie mamy 1198).
REKLAMA
To oznacza, że miniemy kolejno - Hiszpanię, z którą jesteśmy ex aequo na 10. pozycji, mistrzów Europy - Portugalię, Belgię, wicemistrzów Europy - Francję, Kolumbię i finalistę Pucharu Konfederacji - Chile. Przed nami na czwartym miejscu znajdzie się natomiast Szwajcaria (obecnie na 9. pozycji), która będzie miała 10 punktów przewagi. Trzecie miejsce przypadnie wicemistrzom świata - Argentynie, drugie - mistrzom świata Niemcom, a pierwsze Brazylii.
Absurdalna metoda podatna na wykorzystanie
Tak potężny awans w rankingu FIFA ma kilka przyczyn. Po pierwsze świetna gra podopiecznych Adama Nawałki w eliminacjach do mistrzostw świata 2018 w Rosji. Po drugie - zaledwie jeden mecz sparingowy rozegrany od czasu finałów Euro 2016 (remis 1:1 ze Słowenią w listopadzie 2016 roku), co ma bardzo istotne znaczenie. Otóż jedną z wad wytykanych rankingowi FIFA jest bowiem fakt, że mecze sparingowe (nawet wygrane) mogą mocno zaniżyć pozycję w zestawieniu. Chile przed Pucharem Konfederacji rozegrało aż trzy sparingi i nawet jeśli ta ekipa wygra turniej... spadnie na minimum szóste miejsce w zestawieniu.
Absurd związany ze sparingami powoduje, że gospodarze wielkich turniejów często zajmują rekordowe niskie miejsca, gdyż nie grają eliminacji (Brazylia przed mundialem w 2014 spadła na 22. miejsce). A kwalifikacyjne mecze są znacznie wyżej liczone punktowo. Niektóre drużyny narodowe wykorzystywały tę "niedosknonałość" i specjalnie rozgrywały mało spotkań towarzyskich, by poprawiać swoją pozycję.
REKLAMA
W ten sposób Szwajcarzy byli rozstawioną drużyną na mundialu w 2014 roku, gdyż rozegrali w ciągu roku zaledwie trzy sparingi. Gdyby rozegrali kolejny - spadliby w zestawieniu bez względu na to, czy byłby to wygrany mecz z Hiszpanią, czy porażka z Estonią. W eliminacjach do MŚ w Rosji z pierwszego koszyka wybierani byli z kolei nasi grupowi rywale - Rumuni, gdyż tamtejszej federacji doradzono rozegranie tylko jednego meczu towarzyskiego na rok przed losowaniem.
Jak wyliczany jest ranking FIFA? To skomplikowana metoda, w której bierze się pod uwagę wyniki nawet z czterech ostatnich lat. Następnie oblicza się punkty poprzez wyliczanie współczynnika, w którym pod uwagę brany jest rezultat meczu, klasa rywala i waga rozgrywanego spotkania (finały, eliminacje lub sparing), a także konfederacja, do której należy dana reprezentacja.
Tak będzie wyglądał ranking FIFA 6 lipca 2017 roku:
1. Brazylia
2. Niemcy
REKLAMA
3. Argentyna
4. Szwajcaria
5. Polska
Marcin Nowak, PolskieRadio.pl, 24horas.cl
REKLAMA
REKLAMA