Wimbledon 2017: Janowicz powalczy o awans do czołowej "16"
Jerzy Janowicz w piątkowe popołudnie zagra o awans do 1/8 finału wielkoszlemowego Wimbledonu. Tenisistę z Łodzi czeka drugi z rzędu pojedynek z Francuzem - tym razem po drugiej stronie kortu stanie Benoit Paire.
2017-07-07, 08:39
Posłuchaj
Janowicz zebrał wiele pochwał za swój występ w środowym pojedynku drugiej rundy, gdy niespodziewanie wyeliminował rozstawionego z "14" Lucasa Pouille'a 7:6 (7-4), 7:6 (7-5), 3:6, 6:1. 141. w rankingu ATP Polak błyszczał, grając urozmaicony i skuteczny tenis. Jak zazwyczaj jego atutem był serwis. Sam również był zadowolony ze swojej gry, ale też zaznaczył, że jego ambicja sięga znacznie dalej niż trzecia runda.
- Nie ma tak naprawdę co się zachłystywać wygranym meczem. Na pewno chcę więcej i dla mnie ten mecz jest już historią. Powoli zaczynam się wdrażać w kolejnego przeciwnika i będziemy walczyć - zapewnił.
Łodzianina, który znalazł się w głównej drabince dzięki skorzystaniu po raz ostatni z "zamrożonego rankingu", czeka teraz konfrontacja z 46. na światowej liście Paire'em. Wygrał z nim trzy z pięciu dotychczasowych pojedynków (według statystyk ATP bilans wynosi 2-1 dla Polaka, ale dodatkowo grali jeszcze w challengerze i w Pucharze Hopmana).
Powiązany Artykuł
![Wimbledon 1200 F](http://static.prsa.pl/images/a62200d9-3f23-4f5f-bada-5b800121e2d1.jpg)
WIMBLEDON 2017
- Nie ma większego znaczenia z kim gram. Najważniejsze, bym ja nie miał kryzysów. Jeśli zagram dobry tenis, to to, co on będzie robił na korcie, nie będzie miało większego znaczenia. Na pewno Benoit potrafi grać w tenisa. Potrafi zagrać absolutnie genialne mecze, a potrafi też bardzo słabe. Muszę się skupić tak naprawdę tylko i wyłącznie na sobie - zaznaczył Janowicz.
REKLAMA
Z Paire'em rywalizował całkiem niedawno na trawie - w czerwcowym ćwierćfinale imprezy ATP w Stuttgarcie górą był przeciwnik. Polak, półfinalista Wimbledonu sprzed czterech lat, opuścił poprzednią edycję tej imprezy z powodów zdrowotnych. Najlepszym wynikiem Paire'a w Wielkim Szlemie jest 1/8 finału w US Open 2015. W Londynie w latach 2012-13 dotarł do trzeciej rundy.
W piątek zawodnicy ci zmierzą się w trzecim meczu na korcie nr 18. Rozpocznie się on nie wcześniej niż o godzinie 15.45.
Zwycięzca tego pojedynku w nagrodę może zagrać z Andy'm Murrayem, jeśli Szkot poradzi sobie z Włochem Fabio Fogninim.
bor
REKLAMA
REKLAMA