Wimbledon 2017: Polak wygra finał debla? "Wykorzystujemy swoją chwilę"

- Coś powoduje, że ciągniemy to i wykorzystujemy swoją chwilę - powiedział w rozmowie z Polskim Radiem przed deblowym finałem Wimbledonu Łukasz Kubot, który dotarł do decydującego meczu wielkoszlemowego turnieju w parze z Braztylijczykiem Marcelo Melo.

2017-07-14, 07:19

Wimbledon 2017: Polak wygra finał debla? "Wykorzystujemy swoją chwilę"

Posłuchaj

Cezary Gurjew rozmawia z Łukaszem Kubotem przed finałem gry podwójnej Wimbledonu (Kronika Sportowa)
+
Dodaj do playlisty

Rozstawieni z "czwórką" Łukasz Kubot i brazylijski tenisista Marcelo Melo awansowali do finału wielkoszlemowego Wimbledonu. W czwartek pokonali w Londynie fińsko-australijski debel Henri Kontinen i John Pers (1.) 6:3, 6:7 (4-7), 6:2, 4:6, 9:7. Był to trzeci pięciosetowy pojedynek Kubota i Melo w tej imprezie. W pierwszej partii wykorzystali dopiero czwartą piłkę setową.

Powiązany Artykuł

wimbledon1200.jpg
Wimbledon

- Był to bardzo trudny mecz, tym bardziej, że graliśmy na pierwszym wielkim korcie i wchodząc od razu na ten kort czuło się emocje. Dreszczyk, takie wyróżnienie, półfinał. Cieszy nas to, że wygraliśmy ostatnią piłkę. Był to maraton. Uważam, że mecz stał na bardzo wysokim poziomie - tego się nie da ukryć. Decydowały niuanse, jedna piłka. Na szczęście my wygraliśmy dziś tę ostatnią piłkę - powiedział Łukasz Kubot po zwycięstwie w półfinale.

Kubot i Melo jeszcze przed rozpoczęcie Wimbledonu byli wymieniani w gronie faworytów. W tym sezonie nadal są niepokonani na trawie. Triumfowali niedawno w 's-Hertogenbosch i Halle. Wcześniej w tym roku wygrali dwa prestiżowe turnieje ATP Masters 1000 w Miami i Madrycie.

- Teraz czeka nas regeneracja i przygotowanie się do następnego meczu. Zobaczymy, jak się to wszystko poukłada. Wszystko się może zdarzyć - to jest turniej Wimbledonu i będziemy czekać na swoją szansę. Coś powoduje, że ciągniemy to i wykorzystujemy swoją chwilę - podkreślił polski tenisista w rozmowie z Polskim Radiem.

REKLAMA

W finale rywalami Kubota i Melo będą rozstawieni z numerem 16. Austriak Oliver Marach i Chorwat Mate Pavić. Z Oliverem Marachem polski tenisista grał w parze w przeszłości w turniejach deblowych, dlatego będzie to dla Kubota wyjątkowe spotkanie.

- Z "Olim" przechodziliśmy dobre i złe momenty. Z całego serca mu gratuluję dojścia do finału, bo ta jego ciężka praca powodowała, że zagra w ostatnim meczu turnieju. Będzie to na pewno wyjątkowe spotkanie dla nas obu. Na korcie nie będzie jednak żadnych ulg. Każdy będzie chciał wygrać tą ostatnią piłkę, ale też na pewno gratuluję przeciwnikom dojścia do finału, bo mieli długą drogę - dodał Łukasz Kubot w rozmowie dla "Kroniki Sportowej" radiowej Jedynki.

35-letni Polak jest o krok od drugiego w karierze tytułu wielkoszlemowego w deblu. Trzy lata temu - w parze ze Szwedem Robertem Lindstedtem - triumfował w Australian Open. Kontinen i Pers to triumfatorzy tegorocznego Australian Open. W poprzednim sezonie wygrali razem pięć turniejów, w tym ATP Finals.

Cała rozmowa z Łukaszem Kubotem, a także informacje o innych spotkaniach turnieju w materiale Cezarego Gurjewa dla audycji radiowej Jedynki - Kronika Sportowa.

man, PolskieRadio.pl, PR1

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej