Policja odzyskała skarb wart kilkaset tysięcy złotych
Policjanci odzyskali ponad 200 cennych zabytków sprzed 2,8 tys. lat. To część tzw. skarbu z Miastka (Pomorskie). Zabytki odnaleziono w koszalińskim muzeum.
2017-07-19, 12:35
Posłuchaj
Funkcjonariusze z Miastka i Szczecina odzyskali w poniedziałek ponad 200 zabytków, stanowiących większą część skarbu z Miastka – poinformowała we wtorek policja w Bytowie (Pomorskie).
Przedmioty charakterystyczne dla kultury łużyckiej, datowane na 800 r. p.n.e., są unikatowe w skali dotychczasowych odkryć w całym kraju.
Jak podkreśla policja, odnalezione zabytki mają wysoką wartość antykwaryczną, naukową i muzealną. Materialna wartość skarbu jest trudna do określenia. Szacuje się, że jest wart kilkaset tysięcy złotych. Prawdopodobnie jest to największy skarb archeologiczny w Polsce – podają funkcjonariusze.
Zabytki pochodzące z skarbu z Miastka przekazały do koszalińskiego muzeum osoby, które je tam wykopały. Twierdziły one natomiast, że przedmioty pochodzą z okolic Białego Boru. Początek sprawy sięga maja br., kiedy do policji z Miastka otrzymali od wojewódzkiego konserwatora zabytków informacje o wykopaniu i przywłaszczeniu unikatowych skarbów z wczesnej epoki żelaza. W czerwcu u jednego z mieszkańców Miastka funkcjonariusze znaleźli 11 zabytków, m.in. naszyjnik i bransolety, pochodzących ze skarbu z Miastka.
Śledczy nadal pracują nad sprawą. Policjanci prowadzący postępowanie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Miastku nie wykluczają zatrzymań. Za przywłaszczenie dobra o szczególnym znaczeniu dla kultury grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat. Wojewódzki konserwator po ustaleniu pochodzenia zabytków zdecyduje, czy skarb będzie eksponowany na Pomorzu czy Pomorzu Zachodnim.
REKLAMA
pg
REKLAMA