Odnalazła się skradziona małpa

Małpa z rzadkiego gatunku skradziona z zoo w kanadyjskim mieście Saint John, została odnaleziona i zwrócona opiekunom. Policja poszukuje złodzieja.

9-miesięczna April, małpa z zagrożonego wyginięciem gatunku miko czarny, została skradziona w środę w nocy. Złodziej najprawdopodobniej przeszedł przez ogrodzenie wybiegu i wyważył drzwi do pomieszczenia, gdzie spała małpia rodzina.

Następnego dnia policja w Saint John, w prowincji Nowy Brunszwik, otrzymała telefon od niezidentyfikowanego mężczyzny. Poinformował on, że małpka znajduje się w plastikowej skrzynce za jedną ze stacji benzynowych. Funkcjonariusze odnaleźli opisany pojemnik, w którym ktoś wywiercił otwory na powietrze. Do skrzynki była też przyklejona kartka z informacją, że małpka była pod opieką i dostała pożywienie. Tajemniczy autor zasugerował też, że ogród zoo powinno wzmocnić ochronę zwierząt.

Policjanci odwieźli małpkę do ogrodu zoologicznego. April czuje się dobrze. Mimo obaw opiekunów, zwierzę nie zostało odrzucone przez rodziców i rodzeństwo.

REKLAMA

Miko czarny to rzadki gatunek małpy szerokonosej, o ciemnej, jedwabistej sierści. Na wolności żyje w lasach Ameryki Południowej. Jest zagrożony wyginięciem i chroniony przepisami Konwencji Waszyngtońskiej.