74. rocznica wybuchu powstania w niemieckim obozie zagłady w Treblince
2 sierpnia 1943 roku członkom Sonderkommanda udało się wzniecić w Treblince powstanie, którego celem miało być zniszczenie ośrodka zagłady. W czasie buntu jedynie 200 osobom udało się wydostać z obozu, a końca wojny doczekało około 100 z nich. O powstaniu mówili w Polskim Radiu 24 dr Edward Kopówka, kierownik Muzeum Miejsce Pamięci w Treblince i Adam Białczak z Katolickiego Radia Podlasie.
2017-08-02, 15:20
Posłuchaj
Gość wyjaśniał, że za powstanie odpowiedzialny był Komitet Organizacyjny, który skupił Żydów z Polski i Czech, mających wcześniej styczność z bronią. – Oni tworzyli piątki, pięć zakonspirowanych osób. Jedna miała kontakt z następną piątką, chodziło o to, by przy ewentualnym wykryciu nie wszyscy zostali wyłapani i zamordowani – mówił.
2 sierpnia ok. 16.00 więźniowie, używając dorobionego klucza, weszli do zbrojowni i wynieśli broń oraz granaty. Zostały one rozdane konspiratorom i podjęto walkę. – W większości powstańcy zginęli, osłaniając więźniów, którzy rzucili się do ucieczki. Głównym celem była ucieczka, opisanie tego, co przeżyli, jak i zniszczenie komór gazowych, co się nie udało – tłumaczył. Z 840 więźniów uciekło ok. 400. – Niemcy rzucili się za uciekinierami z obławą, mordowano ich tam, gdzie dogoniono. Jedynie ok. 100 mogło dożyć końca wojny – wskazywał dr Kopówka.
Jak wskazywał Adam Białczak, buntowali się więźniowie, którzy pracowali przy wyciąganiu ciał z komór gazowych. – Takich więźniów funkcyjnych było ponad 800, oni swoje widzieli i doskonale sobie zdawali sprawę, że jako świadkowie takiej zbrodni nie zostaną wypuszczeni żywi. Dlatego zorganizowali bunt, posługując się prowizoryczną bronią lub bronią zdobytą na Niemcach – powiedział dziennikarz.
Według gościa Polskiego Radia obóz w Treblince działał w miarę krótko. - W ciągu 13 miesięcy Niemcy zdążyli jednak zamordować, według różnych szacunków historyków, od 800 do 960 tysięcy ofiar. To drugi największy obóz zagłady po Auschwitz-Birkenau, a pozostaje nadal mało znany. W Treblince zginęła większość Żydów z warszawskiego getta, ale i z Czech, Słowacji, Macedonii i Francji – wyjaśniał Białczak.
REKLAMA
Ocalali starali się opowiedzieć światu o Treblince, jednak było ich zbyt mało, by przebić się do szerszej świadomości. Ostatni z uratowanych, Samuel Willenberg zmarł w 2016 roku. Po buncie do obozu przyjęto jeszcze kilka transportów, ostatni dotarł do Treblinki 23 sierpnia 1943. Później obóz rozebrano, teren zaorano i obsiano łubinem.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/ip/kk
REKLAMA
Więcej historii w Polskim Radiu 24
______________________
Data emisji: 02.08.2017
Godzina emisji: 9:35 i 14.45
REKLAMA
Polecane
REKLAMA