Afganistan: nowy rząd nie ma podstaw prawnych
Rywal Hamida Karzaja w afgańskich wyborach prezydenckich Abdullah Abdullah oświadczył w środę, że nowy rząd nie ma podstaw prawnych i nie będzie w stanie powstrzymać korupcji.
2009-11-04, 10:21
Afgańska Niezależna Komisja Wyborcza w poniedziałek odwołała drugą turę wyborów prezydenckich i ogłosiła Karzaja zwycięzcą. Dzień wcześniej, powołując się na masowe fałszerstwa wyborcze w pierwszej turze, z rywalizacji wycofał się Abdullah.
"Decyzja ta (komisji) nie ma podstaw prawnych i rząd, który przejmie władze na jej postawie nie może być prawowity" - uważa Abdullah.
"Rząd, któremu brakuje legitymizacji nie może walczyć z korupcją - dodał. - Rząd który doszedł do władzy bez poparcia społeczeństwa nie może walczyć ze zjawiskami takimi, jak zagrożenie terroryzmem, bezrobocie, ubóstwo i setki innych problemów".
REKLAMA
Abdullah, były minister spraw zagranicznych, powtórzył dziennikarzom swoje pretensje do Niezależnej Komisji Wyborczej. Oskarżył ją o "niekompetencję" i sprzyjanie Karzajowi, który na jej przewodniczącego mianował jednego ze swoich dawnych doradców. Jednak spytany, czy będzie kwestionował ogłoszenie Karzaja prezydentem powiedział: "Pozostawiam to mieszkańcom Afganistanu do osądzenia".
(pap,kg)
REKLAMA