Mirosław Sekuła o komisji hazardowej

Mirosław Sekuła ma nadzieję, że raport z wynikami prac komisji hazardowej uda się przedstawić w zaplanowanym terminie, czyli do 28 lutego 2010. Przewodniczący komisji, który był gościem "Sygnałów Dnia", zapowiedział, że kierowane przez niego gremium będzie pracować w trybie ekspresowym.

Właśnie intensywność prac komisji jest - zdaniem Mirosława Sekuły - powodem, dla którego w jej prezydium nie zasiadł Zbigniew Wasserman. Przewodniczący komisji śledczej nie wierzy, aby poseł PiS był w stanie pogodzić pracę w komisjach wyjaśniających śmierć Krzysztofa Olewnika i aferę hazardową.

Mirosław Sekuła poinformował, że we wtorek w południe odbędzie się spotkanie prezydium komisji. Posłowie mają omówić przyszły harmonogram przesłuchań. Mirosław Sekuła zapowiedzał, że komisja poprosi o wyjaśnienia wszystkich, którzy prowadzili pracę nad projektami ustaw hazardowych.

W komisji komisji śledczej do spraw wyjaśnienia afery hazardowej zasiadają: Mirosław Sekuła, Sławomir Neumann i Jarosław Urbaniak z PO, Beata Kempa i Zbigniew Wassermann z PiS, Bartosz Arłukowicz z SLD oraz Franciszek Stefaniuk z PSL.

REKLAMA

"Trzeba się wywiązywać"

Mirosław Sekuła uważa, że niepłacenie abonamentu jest wielką szkodą obywatelską. Zdaniem polityka PO, jeśli państwo nakłada na obywateli ustawowy obowiązek płacenia abonamentu, ci powinni i muszą się z niego wywiązywać.

Sekuła ponadto żałuje, że nadal nie ma ustawy medialnej i jednocześnie broni projektów Platformy Obywatelskiej w tej sprawie. Zdaniem polityka PO, Platforma zaproponowała bardzo racjonalny sposób finansowania mediów, taki sam jak na przykład Kancelarii Prezydenta RP, Kancelarii Sejmu, Najwyższej Izby Kontroli lub Sądu Najwyższego. Zdaniem Mirosława Sekuły, krytykowanie tamtej propozycji finansowania jest pretekstem, by utrzymywać dotychczasowy stan w mediach.

Posłuchaj całej rozmowy!

REKLAMA