W Warszawie sesja bez historii, Europa – na minusach
Od wzrostów rozpoczęła drugi tydzień sierpnia warszawska giełda.
2017-08-07, 19:25
Posłuchaj
Na plusie były dziś wszystkie główne indeksy, zaś ten najważniejszy, czyli WIG20, urósł o 0,3 proc.
Tyle samo zyskał WIG, natomiast mWIG40, skupiający średnie spółki, zakończył dzień wzrostem o niemal 0,5 proc.
Sesja na GPW na przeczekanie
Jak komentuje Łukasz Bugaj, analityk Domu Maklerskiego BOŚ, dzisiejsza sesja była bardzo spokojna, taka na przeczekanie.
−Dominowały lekkie wzrosty, ale nie należy przywiązywać do nich większej uwagi, inwestorzy cały czas czekają na dane ze spółek, czy ważne dane z globalnej gospodarki, mówi Bugaj.
REKLAMA
− Dzisiaj takich impulsów nie było, i cały tydzień powinien być spokojniejszy, mówi gość Ekspressu Gospodarczego.
Spośród największych spółek podrożały akcje 9, a potaniały 11. Traciły m.in. BZ WBK, Alior Bank i Cyfrowy Polsat.
Spółka LPP zyskała na mocniejszym dolarze
W Indeksie WIG20 najmocniej błyszczała spółka LPP. Jak wynika z zaprezentowanych danych, właściciel m.in. sieci Reserved, osiągnął najwyższy zysk od dziesięciu kwartałów. Niemałą w tym rolę odgrywało umocnienie złotego do dolara. Dzięki temu produkcja w Chinach była dużo tańsza.
Sieci modowej udało się jednak też przyciągnąć do sklepów więcej klientów. Ostatecznie, akcje LPP urosły dziś o 5 procent.
REKLAMA
Na całym zaś rynku, największy wzrost, bo 17-proc. odnotowała spółka JWW INVEST SA, a o ponad 20 proc. zanurkowały akcje Grupy KERDOS.
Obroty były niewielkie i przekroczyły 619 mln złotych. Największe odnotowano na akcjach KGHM. Na walorach miedziowego giganta zawarto też najwięcej transakcji - 4651.
Na GPW sesja bez historii, w Europie - spadki
I choć sesja - jak to określają analitycy i inwestorzy, była właściwie sesją bez historii, to jeden ciekawy wątek należy zaliczyć na plus dla warszawskiego parkietu.
− Gdy nasza giełda była zielona, w Europie dominowały spadki, co można wiązać z rozczarowującymi danymi o produkcji przemysłowej w Niemczech, która lekko spadła, po pięciomiesięcznej serii wzrostowej, mówi Ryszard Bugaj.
REKLAMA
Złoty trochę słabszy
Obecnie złoty nieznacznie się osłabia do głównych walut. Obecnie dolar kosztuje 3 złote i 60 groszy, euro 4,25 zł, kurs franka to 3,71 zł, a funta brytyjskiego 4 złote i 70 groszy.
Błażej Prośniewski, jk
REKLAMA