"Siatka terrorystów rozbita". Hiszpania po zamachu nie podniesie stopnia zagrożenia

Władze Hiszpanii nie podniosą stopnia zagrożenia terrorystycznego z poziomu czwartego do najwyższego, piątego. Poinformował o tym minister spraw wewnętrznych tego kraju Juan Ignacio Zoido.

2017-08-19, 20:24

"Siatka terrorystów rozbita". Hiszpania po zamachu nie podniesie stopnia zagrożenia

Posłuchaj

Nastroje po zamachu. Relacja Wojciecha Cegielskiego z Barcelony (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Według ministra nie ma takiej potrzeby, a cała siatka terrorystów, odpowiedzialna za czwartkowe zamachy w Barcelonie i w Cambrils została już rozbita. Nadal jednak trwają poszukiwania kierowcy furgonetki, który na alei La Rambla w Barcelonie zabił 13 osób.

Mieszkańcy Barcelony z którymi rozmawiał wysłannik Polskiego Radia również twierdzą, że nie ma potrzeby zbytniego zaostrzania środków bezpieczeństwa.

Ursula, która mieszka w Barcelonie od 50 lat uważa, że zamachy mogą wydarzyć się wszędzie, niezależnie od stopnia działania służb. - Takich rzeczy nie da się uniknąć. Uważam, że nawet, gdyby na ulicach byłoby więcej policjantów czy służb to zamach i tak może się wydarzyć na pasażu de Gracia czy na jakiejkolwiek innej ulicy. Więcej służb nic tu nie pomoże. Nie jest możliwe, by wszystko kontrolować. Gdyby tak się stało, ludzie przestaliby żyć normalnie - dodaje Ursula.

Barcelona i cały region Katalonii od lat zmaga się z obecnością ekstremistów. Według hiszpańskich statystyk, większość zatrzymywanych przez służby osób, powiązanych z ekstremistami, pochodzi właśnie z Katalonii. Miejscowe służby przez lata borykały się też z partyzanckimi separatystami.

REKLAMA

Andrea z Barcelony mówi w rozmowie z wysłannikiem Polskiego Radia, że jej zdaniem miejscowe służby działają bardzo dobrze, co pokazały w pierwszych minutach po czwartkowym zamachu.

- Dlaczego akcja policji po zamachu zaczęła się natychmiast? Bo policja jest przyzwyczajona do tak dużej obecności dżihadystów. Policja jest w stanie kontrolować to wszystko i właśnie dlatego tak szybko zadziałała. Nie można im nic zarzucić - mówi mieszkanka stolicy Katalonii.

Hiszpańskie służby uważane są jedne z najlepszych w Europie. Do czasu czwartkowego zamachu ostatnim atakiem terrorystycznym był zamach na stacji Attocha w Madrycie w 2004 roku.

IAR/agkm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej