GPW wyróżniała się pozytywnie na tle europejskich parkietów

Posłuchaj

Przebieg poniedziałkowej sesji na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie komentował w radiowej Jedynce Michał Stajniak, analityk XTB (Dominik Olędzki, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

WIG, czyli indeks szerokiego rynku zyskał 0,6 proc. Na plusie był też indeks mWIG40, który zyskał 0,46 proc. Indeks największych spółek giełdowych WIG20 zyskał zaś 0,74 proc.

Notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie wyglądały całkiem nieźle w porównaniu do tego, co działo się za granicą, komentuje w rozmowie z Naczelną Redakcją Gospodarczą Polskiego Radia Michał Stajniak, analityk XTB.

- Zyskiwało sporo spółek wchodzących w skład indeksu WIG20. Notowania WIG20 były napędzane przede wszystkim poprzez spółki energetyczne, ale również spółki surowcowe – wyjaśnia ekspert.

Kto najwięcej zyskał, a kto sprawdził?

Spośród wszystkich 20 spółek wchodzących w skład indeksu WIG20 rosły dziś akcje 14 spółek, spadły 4, a 2 pozostały bez zmian.

Największy wzrosty odnotowały w poniedziałek akcje spółki B.A.C.D SA, ponad 33 proc.

Z kolei największe spadki zanotowała spółka IZOBLOK - ponad 15 proc.

Wartość obrotu na sesji przekroczyła w poniedziałek 619 milionów złotych.

W Europie dominował kolor czerwony

Polska giełda radziła sobie całkiem dobrze, a na innych, europejskich parkietach dominował kolor czerwony.

- Obserwowaliśmy spore spadki, których niechlubnym „liderem” w Europie był niemiecki DAX, który tracił ponad 1 proc. Spadki były związane z niepewnością w związku z napięciami na linii USA-Korea Północna – wyjaśnia analityk.

Złoty w górę

Złoty w poniedziałek nieznacznie zyskuje.

- Obserwowaliśmy lekkie umocnienie złotego. Natomiast nie są to spore ruchy. Złoty generalnie w ostatnich tygodniach pozostaje słabszą walutą i perspektywy dla niego nie wyglądają zbyt dobrze, biorąc pod uwagę to, co dzieje się na zagranicznych rynkach – zauważa Michał Stajniak.

Obecnie za euro płacimy 4,27 zł, dolar kosztuje 3,61 zł, frank szwajcarski 3,76 zł, a kurs funta brytyjskiego to 4,67 zł.

Dominik Olędzki, awi