ME siatkarzy 2017: Polska - Estonia. Czas na mecz prawdy polskich siatkarzy?
Polscy siatkarze meczem z Estonią, który rozpocznie się w Gdańsku w poniedziałek o 20.30, zakończą zmagania w grupie A mistrzostw Europy. Biało-czerwoni mogą zająć zarówno pierwsze, jak i czwarte miejsce, które równoznaczne jest z odpadnięciem z turnieju.
2017-08-28, 09:41
Polskie Radio zaprasza do słuchania relacji z mistrzostwo Europy w wykonaniu Cezarego Gurjewa i Tomasza Gorazdowskiego w radiowej Jedynce i Trójce oraz śledzenia specjalnego serwisu na portalu PolskieRadio.pl.
Powiązany Artykuł
ME siatkarzy 2017: Piotr Gruszka "psychologiem" polskich siatkarzy? "Dużo z nimi rozmawiam"
Po dwóch spotkaniach w grupie A z dorobkiem dwóch zwycięstw i pięciu punktów prowadzi Serbia, która o 17.30 w Ergo Arenie zmierzy się z trzecią Finlandią. Reprezentacja Suomi, podobnie jak Polacy, ma jeszcze teoretycznie szansę na zajęcie pierwszego, premiowanego bezpośrednim awansem do ćwierćfinału miejsca. Aby do tego doszło, musiałaby pokonać ekipę z Bałkanów 3:0, a do tego liczyć na porażkę biało-czerwonych z Estonią.
Ta nie ma już szans na wygranie grupy - o kolejności decyduje najpierw liczba wygranych meczów, później liczba zdobytych punktów, a w dalszej kolejności wyższy stosunek setów oraz małych punktów, a na końcu spotkanie bezpośrednie. Najbliżsi rywale gospodarzy mistrzostw, prowadzeni przez byłego trenera Cuprumu Lubin Rumuna Gheorghe Cretu, przegrali zarówno z Finlandią jak i Serbią 2:3.
Pewna dalszej gry jest Serbia, której zwycięstwo da wygraną w grupie, a porażka nie wyeliminuje jej z turnieju. Bez względu na wynik ostatniego spotkania, ta drużyna ma bowiem zapewnione co najmniej miejsce w barażu. Z rozgrywek może odpaść każda z pozostałych drużyn.
REKLAMA
Ekipy, które uplasują się na drugiej i trzeciej pozycji, zmierzą się w środę w Krakowie w barażach o prawo gry w ćwierćfinale z drugim i trzecim zespołem grupy C, w której rywalizują Rosja, Słowenia, Bułgaria oraz Hiszpania.
Podopieczni trenera Ferdinanda De Giorgiego w czwartek na inaugurację przegrali na PGE Narodowym w Warszawie z Serbią 0:3, a następnie pokonali w sobotę w Gdańsku 3:0 Finlandię. Niedziela była dniem odpoczynku i ładowania baterii - spacer po mieście i wieczorny trening w Ergo Arenie pozwolił naładować akumulatory.
- Wszyscy zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry - zapewnił rzecznik prasowy reprezentacji Polski Mariusz Szyszko.
W meczu z Serbią biało-czerwoni rozczarowali, z Finlandią wygrali pewnie, jednak ich gra wciąż była daleka od ideału i tego, co oczekiwali kibice. Jaką Polskę zobaczymy w starciu z Estonią? Zawodnicy De Giorgiego nie mają zbyt wiele czasu na to, by pracować nad formą. Na błędy nie ma już miejsca, znacznie silniejsi rywale niż poniedziałkowy przeciwnik nie dadzą żadnej taryfy ulgowej.
REKLAMA
Początek spotkania o godzinie 20.30. Wydarzenia z Ergo Areny będzie relacjonował Cezary Gurjew.
ps, PolskieRadio.pl, PAP, IAR
REKLAMA