Spadł w Tatrach 15 metrów w dół. Jest uratowany

Ponad 15 godzin trwała nocna akcja ratunkowa w Tatrach. 40-letni taternik z Mysłowic wspinając się odpadł od wschodniej ściany Kościelca.

2010-01-03, 15:25

Spadł  w Tatrach 15 metrów w dół. Jest uratowany

Ponad 15 godzin trwała nocna akcja ratunkowa w Tatrach. 40-letni taternik z Mysłowic wspinając się odpadł od wschodniej ściany Kościelca. Mężczyzna ma złamaną nogę w kostce.

Akcja zakończyła się w niedzielę rano."Mężczyzna spadł około 15 metrów w dół. Z wyjątkiem złamanej kostki jest w bardzo dobrej formie" - powiedział ratownik dyżurny TOPR.

Zgłoszenie do centrali Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego dotarło telefonicznie w sobotę przed godz. 18. Ratownicy pieszo transportowali rannego do schroniska. Taternik został następnie przewieziony do zakopiańskiego szpitala. Akcja zakończyła się w niedzielę o 9.30.

W Tatrach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. W górach warunki do uprawiania turystyki są bardzo trudne. Pod warstwą świeżego śniegu zalega twardy, zmrożony śnieg, w wielu miejscach mocno oblodzony.

REKLAMA

ag, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej