"Kup Pan szczotkę!". Ruszyła zbiórka dla dzieci w Afryce

W tym roku akcja "Kup Pan szczotkę!" jest organizowana po raz trzeci. Dzięki przedsięwzięciu, w poprzednich latach do dzieci w Kamerunie, RPA, Kenii czy Tanzanii trafiły tysiące sztuk przyborów do higieny jamy ustnej.

Przedstawiciele fundacji podkreślają, że dzięki polskim stomatologom w wielu miejscach w Afryce ludzie po raz pierwszy mają możliwość pozbycia się bólu i nauki dbania o zęby.

- W Afryce opieka stomatologiczna nie istnieje, tutaj nadal pacjenci umierają z powodu zakażeń zębopochodnych. Pacjenci przychodzą do gabinetu najczęściej z bólem, często jest to ból trwający dwa, cztery lata – powiedziała cytowana w komunikacie prasowym fundacji lekarka Monika Wieczorek.

Akcja narodziła się przed czterema laty, kiedy wolontariusz fundacji, stomatolog Krzysztof Gniazdowski planował swój wyjazd do polskiego gabinetu stomatologicznego w Kamerunie i postanowił zabrać ze sobą przybory do mycia zębów dla 200 uczniów tamtejszej szkoły. Wówczas udało się zebrać tak dużo szczoteczek i past, że trzeba było zorganizować osobną wysyłkę; przybory trafiły do misjonarzy w kilku innych afrykańskich krajach.

REKLAMA

Prośba misjonarzy

W Kamerunie przy misji w Abong-Mbang prowadzony jest polski gabinet stomatologiczny – jedyny w promieniu ok. 200 km. - Tam, w misyjnej szkole, już od czterech lat dzieci codziennie myją zęby. W nagrodę za sumienne szczotkowanie zębów przez cały rok, przed wakacjami dostają swoje szczoteczki do domu. Misjonarze proszą o kolejne szczotki – podała prezes fundacji Redemptoris Missio Justyna Janiec-Palczewska.

W listopadzie ub. roku fundacja poinformowała, że w ramach poprzedniej edycji akcji "Kup Pan szczotkę!", w ciągu dwóch miesięcy udało się zebrać ponad 47 tys. szczoteczek i 24 tys. past do zębów. Trafiły one do potrzebujących w Kamerunie i Republice Środkowej Afryki. Także w tym roku zgromadzone dary zabiorą ze sobą wolontariusze fundacji wyjeżdżający do pracy na misjach, część szczoteczek i past zostanie wysłana pocztą.

pp/PAP