Trudny egzamin dla brytyjskiego premiera
Gordon Brown złoży w piątek zeznania przed niezależną komisją dochodzeniową, która bada zasadność interwencji w Iraku z 2003 roku. Czekają go trudne pytania o finansowanie armii.
2010-03-05, 07:41
Posłuchaj
Brytyjski premier Gordon Brown złoży w piątek zeznania przed niezależną komisją dochodzeniową, która bada zasadność interwencji w Iraku z 2003 roku. Browna czekają trudne pytania o finansowanie armii.
W styczniu na pytania śledczych odpowiadał były szef brytyjskiego rządu Tony Blair. Według obserwatorów wyszedł z tej próby obronną ręką. Gordon Brown także chce wypaść przed komisją jak najlepiej. W jego przypadku nie chodzi tylko o bezpośrednią rywalizację z Blairem, lecz także o zachowanie twarzy przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Dlatego Brown ponoć przygotowywał się do zeznań w sprawie wojny w Iraku jak do trudnego egzaminu.
Obecny premier Wielkiej Brytanii w okresie inwazji na Irak był szefem resortu skarbu. Brown od dawna utrzymywał, że nie miał z tą interwencją wojskową nic wspólnego, a ówczesny szef rządu - Tony Blair nie informował go o swoich zamiarach względem inwazji.
Trudne pytania o finansowanie armii
Wojskowi twierdzą, że Brown jako kanclerz skarbu sabotował ich zabiegi o fundusze na lepsze wyposażenie brytyjskich żołnierzy do walki z irackimi rebeliantami.
Gordon Brown pewnie będzie się też starał unikać porównań między misją w Iraku a wojną w Afganistanie. Konflikt w tym drugim kraju jest bowiem kojarzony z gabinetem obecnego premiera i budzi w Wielkiej Brytanii równie duże kontrowersje, co inwazja na Irak.
REKLAMA
pm, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), Grzegorz Drymer
REKLAMA