Ukraina: zamach bombowy w Kijowie, jedna osoba nie żyje
W wybuchu samochodu w centrum Kijowa zginął w piątek wieczorem obywatel Gruzji Timur Machauri, członek czeczeńskiego batalionu ochotniczego walczącego po stronie Ukrainy z prorosyjskimi separatystami w Donbasie.
2017-09-08, 21:39
Policja oświadczyła, że w jego pojeździe, który eksplodował w pobliżu ruchliwego Rynku Besarabskiego, podłożono bombę. Wraz z Machaurim w aucie były jeszcze dwie osoby: kobieta, która walczy o życie w szpitalu, oraz dziecko, które nie odniosło groźnych dla życia ran. Zdarzenie zakwalifikowano jako akt terrorystyczny.
- Według wstępnych informacji zadziałał podłożony w samochodzie ładunek wybuchowy. Ofiara jest obywatelem Gruzji, dość znanym w kręgach kryminalnych; nazywa się Timur Machauri. Utrzymywał kontakty z różnego rodzaju środowiskami czeczeńskimi - oświadczył rzecznik MSW Artem Szewczenko.
Agencja Interfax-Ukraina doniosła, że Machauri w lutym br. został skazany przez ukraiński sąd na 5 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata za nielegalne posiadanie broni.
"Osobisty wróg Kadyrowa"
Znajomi zabitego powiedzieli tymczasem stacji telewizyjnej 112.Ukraina, że Machauri walczył w Donbasie w batalionie im. Dżochara Dudajewa i był "osobistym wrogiem" przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa. To, że walczył w batalionie czeczeńskim, potwierdził jego dowódca Muslim Czeberłojewski - podała Interfax-Ukraina.
REKLAMA
Doradca szefa MSW i deputowany ukraińskiego parlamentu Anton Heraszczenko ocenił na Facebooku, że Machauri był postacią niejednoznaczną. "Trzy lata temu Timur został zatrzymany przez władze tureckie jako podejrzany o zabójstwo pięciu Czeczenów, ukrywających się w tym kraju przed rosyjskim wymiarem sprawiedliwości. Tureckie władze i prasa oskarżały go wówczas, że pracuje dla Kremla, a tureckie media donosiły (…), że Machauri był bezpośrednio zaangażowany w likwidację samego Szamila Basajewa" - napisał.
- W Turcji został z tych zarzutów całkowicie uniewinniony i zwolniony z aresztu. Na Ukrainę przybył legalnie i wstąpił do naszego oddziału - powiedział Czeberłojewski.
Szamil Basajew, radykalny czeczeński przywódca polowy, przyznał się do zorganizowania ataku na szkołę w Biesłanie na rosyjskim Kaukazie Północnym, w którym w 2004 r. zginęły 334 osoby, w tym 186 dzieci. Basajew zginął w 2006 roku w wyniku eksplozji ciężarówki z materiałami wybuchowymi na terytorium Inguszetii, republiki sąsiadującej z Czeczenią. Służby specjalne Rosji utrzymują, że to one go zabiły.
Patriota czy rosyjski agent?
Heraszczenko napisał także, że Machauri był doskonale znany w Gruzji jako uczestnik wydarzeń w wąwozie Lopota, gdzie gruzińskie oddziały specjalne zlikwidowały w 2012 r. grupę bojowników czeczeńskich. - Wspierał go wtedy wiceminister spraw wewnętrznych Giorgi Lortkipanidze, który mówił, że Machauri nie jest terrorystą i agentem rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa, lecz patriotą Gruzji - napisał Heraszczenko na swoim Facebooku.
REKLAMA
W związku z zamachem na Machauriego policja zablokowała w piątek wieczorem drogi wyjazdowe w Kijowie i prowadziła wzmożoną kontrolę samochodów. Na ulice i stacje metra skierowano dodatkowe patrole policji i Gwardii Narodowej MSW.
pg
REKLAMA