Tak wyglądało World Trade Center w ostatnie popołudnie przed atakiem
Kanadyjczyk Evan Kuz sfotografował World Trade Center 10 września 2001 roku. Było popołudnie, a on poszedł pobiegać. Następnego dnia wybierał się, żeby zobaczyć z bliska dwie słynne wieże na nowojorskim Manhattanie.
2017-09-11, 12:50
Kilkanaście godzin później zdarzyło się jednak coś, co na zawsze odmieniło nie tylko Nowy Jork.
11 września o godzinie 8.46 czasu lokalnego Boeing 767 (lot 11) z 92 osobami na pokładzie uderzył w górne piętra jednego z dwóch wieżowców World Trade Center. Kilkanaście minut potem samolot (lot 175) z 65 osobami uderzył w środkową część drugiego wieżowca. Budynki, liczące po 110 pięter każdy (jeden o wysokości 415 m, a drugi - 417), zawaliły się.
Był to zamach terrorystyczny przygotowany przez Al-Kaidę. Łącznie portwanych tego dnia zostały cztery samoloty. Trzecim był Boeing 757 (lot 77) z 64 osobami na pokładzie, który uderzył o 9.37 w budynek Pentagonu. Czwarty samolot (lot 93) z 44 osobami rozbił się kilka minut po godz. 10 w Pensylwanii. Wcześniej na jego pokładzie doszło do walki pasażerów z porywaczami, zarejestrowanej przez magnetofon w kokpicie samolotu. Porywacze najprawdopodobniej zamierzali skierować maszynę na Biały Dom lub Kapitol.
REKLAMA
Największy zamach terrorystyczny w dziejach
Po badaniach ustalono, iż w wyniku czterech zamierzonych katastrof lotniczych zginęły łącznie 2973 osoby, w tym sześcioro Polaków. Ponadto śmierć poniosło 19 porywaczy. 26 osób nadal oficjalnie jest uznawanych za zaginione. Ustalając liczbę ofiar i ich tożsamość, po raz pierwszy w historii, na masową skalę posłużono się badaniami materiału genetycznego, które były praktycznie jedynym sposobem identyfikacji szczątków ofiar.
Nowojorskie World Trade Center zbudowano w latach 1966-1973. Kompleks składał się z siedmiu budynków, z których najwyższe były dwie bliźniacze wieże zwane Twin Towers. W WTC pracowało około 25 tysięcy osób.
Nowy Jork pamięta
W 2011 roku, w 10. rocznicę ataków z 11 września, w Nowym Jorku zwiedzającym udostępniono pomnik poświęcony ofiarom. Ma formę dwóch sadzawek, w których woda jest w ciągłym ruchu. Na ścianach znajdują się nazwiska ofiar. Potem otwarto National September 11 Memorial Museum. Obiekt w dużej części znajduje się w podziemiach zniszczonych biurowców. W miejscu WTC powstaje nowy kompleks budynków. Projekt zagospodarowania terenu opracował Daniel Libeskind, amerykański architekt polskiego pochodzenia.
polskieradio.pl/pg/IAR
REKLAMA