Polski futbol w sidłach bezpieki

Werbowanie współpracowników, niszczenie karier, szpiegowanie, donosicielstwo, korupcja. Historia polskiego futbolu okresu PRL to nie tylko złoty medal olimpijski i dwukrotnie trzecie miejsce na mistrzostwach świata – to także podsłuchy, prowokacje i afery obyczajowe. Grzegorz Majchrzak w książce „Tajna historia futbolu. Służby, afery i skandale” przedstawia mroczne kulisy działań komunistycznej bezpieki w świecie rodzimej piłki nożnej.

2017-09-17, 16:35

Polski futbol w sidłach bezpieki
Okładka książki "Tajna historia futbolu" autorstwa Grzegorza Majchrzaka.Foto: materiały prasowe

Posłuchaj

17.09.17 Grzegorz Majchrzak: polscy piłkarze byli pod nieustanną obserwacją bezpieki
+
Dodaj do playlisty

Gadocha, Deyna, Leśniak, Tomaszewski, Lubański to nie tylko gwiazdy polskiej piłki, ale również zawodnicy będący celem dla peerelowskich służb bezpieczeństwa. Grzegorz Majchrzak, w oparciu o nieznane dotąd materiały z archiwów IPN, pokazuje, w jaki sposób komunistyczny aparat bezpieczeństwa ingerował, nadzorował i przenikał rodzimy futbol na praktycznie wszystkich jego płaszczyznach.

– Piłkarze stanowili cel dla służb PRL przez niemal 24 godziny na dobę. Szczególnie podczas zagranicznych wyjazdów na mecze. Trzeba zauważyć, że z jednej strony byli oni beneficjentami systemu, gdyż podczas zagranicznych wyjazdów mogli handlować i zdobywać towary w ówczesnej Polsce niedostępne. Jednak byli również ofiarami, chociażby dlatego, że kontrakty z zagranicznymi klubami mogli podpisywać dopiero po ukończeniu 30. roku życia, co przekreślało ich szanse na zrobienie zagranicznej kariery – powiedział Grzegorz Majchrzak.

Pomimo obietnicy różnych przywilejów, piłkarze niechętnie zgadzali się na współpracę ze służbami PRL. – Jest kilka przypadków znanych piłkarzy, którzy angażowali się w takie działania, ale na ogół istniała duża solidarność w środowisku piłkarskim, która sprawiała, że piłkarze nie byli skorzy do donoszenia na kolegów - dodał  Grzegorz Majchrzak.

Peerelowska bezpieka interesowała się nie tylko tym, co robią i z kim spotykają się zawodnicy. Służby analizowały również sposób przeprowadzania transferów przez kluby, a także ich gospodarkę finansową. Jednak były bezradne wobec powszechnego handlowania meczami, do czego bardzo często dochodziło w latach 80.

REKLAMA

Polskie Radio 24/db

_____________________

Data emisji: 17.09.17

Godzina emisji: 16:07


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej