Nowe i informacje ws. zamachu w Londynie. Media: podejrzani to uchodźcy z Syrii i Iraku

Brytyjskie media twierdzą, że podejrzani o zamach w Londynie to uchodźcy z Syrii i Iraku. Opublikowano też pierwsze zdjęcia starszego z mężczyzn zatrzymanych w trakcie weekendu w związku z atakiem na pociąg na stacji Parsons Green. Obrażenia odniosło w nim 30 osób.

2017-09-18, 13:53

Nowe i informacje ws. zamachu w Londynie. Media: podejrzani to uchodźcy z Syrii i Iraku
Policja przeszukuje dom w Sunbury. Foto: FACUNDO ARRIZABALAGA/PAP/EPA

Posłuchaj

Brytyjskie media twierdzą, że podejrzani o zamach w Londynie to uchodźcy z Syrii i Iraku - relacja Adama Dąbrowskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Na zdjęciach widać jak 21-letni Yayah Farroukh siedzi w sportowym samochodzie, przymierza w sklepie okulary przeciwsłoneczne i pozuje na pokładzie promu. Według informacji dziennika "I" jest uchodźcą z Syrii - przybył na Wyspy jako młody chłopak, bez opieki dorosłych. Mieszkać ma w Stanwell na zachodzie Londynu. Aresztowano go nieopodal, w Hounslow, przed lokalem fast food.

Policja ciągle nie podaje imienia i nazwiska zatrzymanego wcześniej 18-latka. Zdaniem Sky News to on miał podłożyć ładunek.

Przedstawiciel lokalnych władz mówi stacji, że to sierota z Iraku - kolejny
uchodźca, który przybył do kraju 3 lata temu. ITV publikuje zdjęcie człowieka opuszczającego dom w podlondyńskim Sunbury. W ręce trzyma siatkę jednego z dyskontów. W podobnej znajdowała się bomba, która w piątek wybuchła w pociągu na stacji Parsons Green.

REKLAMA

Trop prowadzi do Sunbury

Miasteczko Sunbury wydaje się łączyć obu mężczyzn. Opiekować się nimi mieli
zamieszkali tu państwo Penelope i Ronald Jones, którzy poświęcili swe życie opiece nad sierotami. W ostatnim czasie wychowywali młodych uchodźców. Ocenia się, że byli rodzicami zastępczymi dla około 300 osób, w tym przynajmniej dla ośmiorga uchodźców. W 2010 r. otrzymali za swą działalność order od królowej Elżbiety II.

W niedzielę na Wyspach przywrócono przedostatni poziom zagrożenia terrorystycznego. Po piątkowym ataku został on tymczasowo podwyższony do poziomu maksymalnego. Służby oceniają, że obecnie prawdopodobieństwo ataku jest "wysoce prawdopodobne".

pg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej