Rosyjskie media o uznaniu przez Moskwę niepodległości Osetii i Abchazji
Prasa pełna jest zdjęć cieszących się Osetyjczyków i Abchazów, oraz analiz jak będzie się teraz rozwijać współpraca Rosji z Zachodem.
2008-08-27, 08:25
Uznanie przez Moskwę niepodległości Abchazji i Osetii Południowej jest głównym tematem rosyjskich mediów. Prasa pełna jest zdjęć cieszących się Osetyjczyków i Abchazów, oraz analiz jak będzie się teraz rozwijać współpraca Rosji z Zachodem.
Rosyjskie gazety z jednej strony chwalą decyzję o uznaniu niepodległości zbuntowanych gruzińskich prowincji. Ich zdaniem Moskwa zachowa w ten sposób swoje wpływy na Kaukazie. Dziennik Izwiestia zauważa jednak, że tym samym Rosja wzięła na siebie odpowiedzialność za przyszłość Abchazji i Osetii Południowej.
Gazeta Kommiersant pisze, że decyzję prezydenta Miedwiediewa skrytykowały wszystkie państwa na Zachodzie. A Niezawisimaja Gazeta informuje, że rosyjski rynek akcji w ciągu ostatnich dwóch dni spadł około 10 procent - co 4 krotnie przewyższa spadki na giełdach w USA, Europie, Chinach i Brazylii.
Politolog Anatolij Utkin na łamach dziennika Komsomolskaja Prawda daje do zrozumienia, że Rosja nie boi się ewentualnych restrykcji. Jego zdaniem rosyjskie towary i tak są dyskryminowane na zachodnich rynkach. Zachód kupuje chętnie tylko rosyjską ropę i gaz, które można sprzedać wszędzie.
REKLAMA
Utkin bagatelizuje również groźby zerwania kontaktów NATO z Rosją. Twierdzi, że Rosja jest jedynym krajem, który może zniszczyć Pakt Północnoatlantycki w 40 minut. W opinii politologa Zachód nie ma szans izolować Rosji, bo po jej stronie opowie się 85 procent ludności świata - w tym Chiny i Indie.
REKLAMA