"Dobrze zna historię Polski". Andrzej Duda o przemówieniu Donalda Trumpa

Posłuchaj

Prezydent Andrzej Duda w ONZ. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Patriotyzm poprowadził Polaków do oddawania życia, by ocalić Polskę, Francuzów do walki o wolną Francję i Brytyjczyków bycia silnymi dla Wielkiej Brytanii - powiedział Donald Trump.

- Słowa amerykańskiego prezydenta świadczą o tym, że dobrze zna on historię naszego kraju - ocenił Andrzej Duda, pytany o sprawę na konferencji prasowej w siedzibie ONZ. Nawiązał przy tym do wystąpienia Donalda Trumpa w Warszawie przed Pomnikiem Powstania Warszawskiego. Ocenił, że słowa amerykańskiego prezydenta wypowiedziane w Nowym Jorku są "echem tamtych jego słów".

- Cieszę się, bo dla mnie to wielki komplement, jako właśnie dla Polaka, dla członka naszego narodu i myślę, że to komplement dla nas wszystkich - powiedział Andrzej Duda.

Prezydent odniósł się też do słów Donalda Trumpa pod adresem Iranu i Korei Północnej. Ocenił je jako "mocne".

- Zarówno Korea Północna, jak i Iran to państwa, które generują dzisiaj zagrożenie w przestrzeni ogólnoświatowej, a Stany Zjednoczone są tym mocarstwem, które - jeżeli takie zagrożenie w przestrzeni ogólnoświatowej się pojawia - to w zasadzie zawsze reagowało do tej pory i dzisiaj pan prezydent Donald Trump przedstawił bardzo zdecydowane, twarde stanowisko, w imieniu Stanów Zjednoczonych, tutaj w ONZ - zauważył prezydent.

Andrzej Duda ocenił też, że Polska bardzo zyskała na znaczeniu dzięki zbliżającej się obecności w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Według prezydenta, niestałe członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa na lata 2018-19 pozwala promować kraj.

- Jesteśmy takim państwem, które absolutnie stało się rozpoznawalne i widać, że mamy szansę na promowanie dobrego wizerunku Polski - powiedział prezydent. Zauważył przy tym, że kadencja Polski zbiegła się z setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości.

Andrzej Duda zapowiedział, że Polska, jako członek Rady Bezpieczeństwa ONZ, będzie pracować na rzecz reformy tej organizacji - tak by była sprawniejsza i efektywniejsza. Ocenił, że w tym zakresie potrzebna jest dobra współpraca z sekretarzem generalnym ONZ, który pracuje nad reformą.

- Jestem przekonany, że sekretarz generalny tutaj uzyska nasze wsparcie, na pewno będziemy chcieli się w to zaangażować - zadeklarował prezydent.

Andrzej Duda był też pytany o zaplanowane na czwartek spotkanie Antoniego Macierewicza z amerykańskim sekretarzem obrony.

- Chcemy jak największej obecności wojsk Stanów Zjednoczonych na terenie Polski. Chcemy, żeby była także infrastruktura armii Stanów Zjednoczonych obecna na naszym terenie i na pewno na te tematy będzie pan minister rozmawiał, bo wiem, że takie są ustalenia - poinformował prezydent.

Andrzej Duda podkreślił przy tym, że w sprawie relacji wojskowych ze Stanami Zjednoczonymi i obecności wojsk USA na terenie Polski ma "bardzo jednolite" spojrzenie z ministrem obrony Antonim Macierewiczem. - Nie ma absolutnie w tym zakresie żadnych rozbieżności w koncepcji i spojrzeniu na relacje polsko-amerykańskie, jeśli chodzi o naszą obecność w Sojuszu Północnoatlantyckim i nasze relacje bilateralne, także te wojskowe - powiedział prezydent.

Ponadto poinformował, że podczas spotkania z prezydent Litwy Dalią Grybauskaite rozmawiał o rosyjsko-białoruskich manewrach Zapad 2017. Powiedział, że Warszawa i Wilno mają taką samą opinię na temat tego wydarzenia. Jak ocenił, są to ćwiczenia o charakterze ofensywnym. - To po prostu jest realizacja pewnego planu ofensywnego, agresywnego, ataku - ocenił.

Przed spotkaniem z dziennikarzami prezydent Andrzej Duda wygłosił przemówienie na 72. sesji Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. Dziękował w nim za wybranie Polski na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ.

W Nowym Jorku odbywa się 72. Sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ. W czerwcu tego roku Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych wybrało Polskę w tajnym głosowaniu na niestałego członka Rady na lata 2018-2019. Kadencja rozpocznie się 1 stycznia.

mr