Instruktor elki nie żyje, kursantka walczy o życie

Do wypadku doszło po 9 rano na obwodnicy Skoków w powiecie wągrowieckim. Na drodze panowały trudne warunki. W pewnym momencie elka wpadła w poślizg. Kursantka straciła panowanie nad prowadzonym przez nią Renault Clio, samochód obrócił się i stanął w poprzek drogi. Wtedy w bok pojazdu uderzył Volkswagen Transporter.

Instruktora z "elki" przewieziono do szpitala w Wągrowcu. Reanimacja nie przyniosła skutku i mężczyzna zmarł.

20-latka walczy o życie w jednym z poznańskich szpitali, gdzie została przetransportowana helikopterem. Ranny został także kierowca Volkswagena.
Obecnie nie ma już utrudnień na obwodnicy Skoków. Według policji elka miała opony zimowe.