Rząd wprowadza podatek od hamburgerów i frytek
Rumuński rząd chce podwyższyć podatki, by zmienić nawyki żywieniowe swoich obywateli i wychować ich tak, by przestali jeść niezdrowe jedzenie.
2010-02-12, 07:36
Plan zakłada obciążenie dodatkowymi podatkami barów i restauracji, serwujących niezdrową żywność. Projekt popiera rumuńskie ministerstwo zdrowia oraz organizacje promujące zdrowy tryb życia.
Połowa Rumunów ma nadwagę
Rząd ma nadzieję, że Rumuni będą jeść mniej hamburgerów, chipsów i frytek. Według danych ministerstwa, jeden na dwóch mieszkańców tego kraju ma nadwagę, a w ciągu ostatnich dwóch lat liczba osób otyłych podwoiła się.
Propozycje budzą w Rumunii duże kontrowersje. Ich zwolennicy mają nadzieję, że przyczynią się one do zmiany stylu odżywiania, zwłaszcza wśród młodych ludzi. Przeciwnicy zwracają jednak uwagę, że wejście w życie przepisów spowoduje jeszcze większe pogorszenie jakości jedzenia serwowanego w barach szybkiej obsługi, które będą je przyrządzać jak najtańszym kosztem w złych warunkach sanitarnych.
ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA