Pomyliła gaz z hamulcem, wjechała do fryzjera
82 - letnia kobieta wjechała samochodem do salonu fryzjerskiego przez okno, pomyliwszy pedał gazu z hamulcem. Ale skoro wjechała, to już została, by się uczesać.
2010-04-03, 09:32
Miało to miejsce w czwartek w Plainfield Township w stanie Michigan na środkowym zachodzie USA.
Marion Zock jest stałą klientką salonu Classic Hair Design, tym razem jednak dotarła do swojego fryzjera przez okno, raniąc lekko dwie osoby, w tym pracownika zakładu, który na szczęście wrócił tego samego dnia do pracy po wizycie u lekarza.
Pani Zock powiedziała, że była "zawstydzona", ale skoro już tam dotarła, zdecydowała się zostać w salonie i zrobić sobie fryzurę.
Stylistka zakładu, Kristi Dochod powiedziała lokalnej stacji telewizyjnej, że pani Zock spowodowała huk podobny do wybuchu, ale salon pozostał mimo wszystko otwarty.
ag, PAP