Na Białorusi grypa też zabija
Wirus AH1N1 zabił siedem osób, ponad 80 zostało zakażonych.
2009-11-04, 20:10
Na Białorusi z powodu grypy AH1N1 zmarło siedem osób – informuje ministerstwo zdrowia w Mińsku.
"W ciągu ostatnich dwóch tygodni było 19 przypadków śmiertelnych z powodu zapalenia płuc. Wirus A/H1N1 został wykryty w siedmiu z nich” – czytamy w komunikacie ministerstwo. Portal "Biełorusskije Nowosti" podaje, że w tym samym okresie zeszłego roku zmarło na zapalenie płuc 21 osób.
Osoby, które zmarły na grypę A/H1N1, przyjechały zza granicy lub też miały kontakt z tymi, które niedawno wróciły do kraju - podają, powołując się na ministerstwo, "Biełorusskije Nowosti".
REKLAMA
Według resortu w całym kraju zarejestrowano 85 przypadków grypy A/H1N1. 31 osób znajduje się w szpitalach, a 47 już wyzdrowiało.
Ministerstwo przyznało też, że rośnie liczba osób chorych na zapalenie płuc. Na Białorusi w tym roku liczba zachorowań jest o prawie 70 proc. wyższa niż w zeszłym roku.
REKLAMA