Sukcesja w firmach rodzinnym. Nowe prawo zapewni ciągłość działania firmy

Posłuchaj

O zmianach w prawie o firmach rodzinnych w radiowej Jedynce mówi Luiza Modzelewska, zastępca dyrektora Departamentu Doskonalenia Regulacji Gospodarczych w Ministerstwie Rozwoju (Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W takiej sytuacji nie ma możliwości płynnej kontynuacji jego biznesu przez spadkobierców, bo w przypadku śmierci właściciela taka firma formalnie przestaje istnieć, marka przepada, pracownicy tracą pracę, a lokalna społeczność odczuwa stratę gospodarczą i społeczną. Stąd potrzeba zmian i propozycje przepisów, które ułatwią sukcesję w firmach rodzinnych w Polsce - mówiła w radiowej Jedynce Luiza Modzelewska, zastępca dyrektora Departamentu Doskonalenia Regulacji Gospodarczych w Ministerstwie Rozwoju.

- Przedsiębiorca będzie mógł wyznaczyć osobę, która po jego śmierci, będzie kontynuowała działalność przedsiębiorstwa w okresie załatwiania formalności spadkowych. Dziś dużym problemem jest fakt, że do czasu stwierdzenia nabycia spadku i podzielania masy spadkowej między spadkobierców, nawet jeśli te osoby mają wolę by kontynuować działalność to formalnie żadne z nich samodzielnie nie może tego robić. Ważne jest wskazanie jednej decyzyjnej osoby. Kogoś kto zastąpi przedsiębiorcę na stanowisku zarządzającego przedsiębiorstwem. Tę rolę dostaje zarządca sukcesyjny, który jest powołany przez przedsiębiorcę i zostanie wpisany do Centralnej Informacji o Działalności Gospodarczej. To rozwiązanie zapewni płynność przedsiębiorstwu – wyjaśnia rozmówczyni.

Kto może ustanowić zarządcę sukcesyjnego?

Prawo do ustanowienia takiego zarządcy będą mieli też spadkobiercy przedsiębiorcy, jeśli ten sam tego nie zrobi.

- Spadkobiercom przyznajemy również możliwość powołania zarządcy sukcesyjnego w okresie dwóch miesięcy od śmierci przedsiębiorcy. Jeśli zostanie on powołany w tym okresie to sytuacja będzie analogiczna – mówi Luiza Modzelewska.

Co z numerem NIP?

W projekcie przewidziano też możliwość korzystania z dotychczasowego numeru NIP.

- Zarządca sukcesyjny będzie się mógł posługiwać numerem NIP przedsiębiorcy. Ten numer jest bardzo ważny ze względów podatkowych. Zachowana jest ciągłość podatkowa, można również wystawiać faktury o tym samym numerze NIP – dodaje.

W projekcie przewidziano zwolnienie z podatku od spadków nabycia przedsiębiorstwa przez osoby, które będą je prowadziły niezależnie od pokrewieństwa ze zmarłym przedsiębiorcą. Dzisiaj zwolniona jest tylko najbliższa rodzina.

Sylwia Zadrożna, abo