Grzegorz Napieralski o komisji hazardowej
Dzięki poprawce Lewicy będzie można wyjasnić wątek przecieku z kancelarii premiera.
2009-11-05, 09:02
Posłuchaj
Przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski jest przekonany, że poprawka klubu Lewicy w sprawie powołania komisji hazardowej, pozwoli ustalić czy przy tworzeniu projektu nowelizacji ustawy hazardowej, doszło do przecieku.
Chodzi o domniemany przeciek, który według byłego szefa CBA, mógł mieć miejsce w kancelarii premiera i dzięki któremu politycy PO dowiedzieli się, iż CBA prowadzi wobec nich działania operacyjne.
Posłowie przyjęli też poprawkę Prawa i Sprawiedliwości mówiącą o tym, że komisja zbada też przeciek z Kancelarii Premiera dotyczący prac nad ustawą.
Napieralski podkreślił w "Salonie Politycznym Trójki", że obie poprawki zostały przegłosowane dzięki pomocy posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego.
W środe w Sejmie przegłosowana została uchwała o powołaniu komisji śledczej ds. afery hazadrowej w wersji przygotowanej przez Platforme Obywatelską.
Grzegorz Napieralski zaznaczył, że gdyby komisja powstała według projektu jego ugrupowania, pozwoliłoby to wyjaśnić wszystkie kwestie dotyczące nieprawidłowości przy tworzeniu projektu nowelizacji ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych. Jak wyjaśnił, można by na przykład w wyczerpujący sposób wyjaśnić wątek rozmów Zbigniewa Chlebowskiego z przedstawicielami przemysłu hazardowego, zarejestrowanych przez CBA.
Przewiduje się, że komisja zbada sprawę do lutego przyszłego roku.
REKLAMA