Szkot skazany w Dubaju za dotknięcie mężczyzny wraca do domu
Mężczyzna skazany w Dubaju za dotknięcie innego mężczyzny wraca do domu w Szkocji. Wiceprezydent i premier Zjednoczonych Emiratów Arabskich Mohammed bin Rashid Al Maktoum unieważnił orzeczenie sądu, na podstawie którego Brytyjczyk miał spędzić w więzieniu trzy miesiące.
2017-10-25, 11:19
Posłuchaj
27-letni mężczyzna pracował jako elektryk w Afganistanie. Podczas krótkiego, czerwcowego wypadu do popularnego kurortu dotknął biodra mężczyzny w zatłoczonym barze. Jak tłumaczy, stracił równowagę i nie chciał rozlać swojego drinka. Efektem były - pięciodniowy areszt, wyjście za kaucją, zarekwirowanie paszportu, oczekiwanie na rozprawę, a wreszcie - niedzielny wyrok. Dzień później Jamie Harron otrzymał niespodziewany telefon z policji, która poinformowała go, że zarzuty wycofano i nie ma przeszkód, aby wrócił do do domu.
W nocy jego samolot wylądował w Glasgow. - Cały czas byłem optymistą, bo chyba do końca nie wierzyłem, że to wszystko się dzieje. Dalej nie wierzę, że zajęło to prawie cztery miesiące - mówił na lotnisku.
koz
REKLAMA