"Liczyła się każda minuta". Policjanci pomogli dotrzeć do szpitala ciężko chorej 2-latce
Policjanci z Piły (Wielkopolskie) eskortowali taksówkę z 2-latką chorą na nowotwór mózgu. Gdy po chemioterapii nagle pogorszył się stan dziecka, policjantów o pomoc poprosił taksówkarz.
2017-10-26, 21:20
Policja podała, że zdarzenie miało miejsce w miniony wtorek w centrum Piły. W pewnej chwili patrolującemu ulice radiowozowi zajechała drogę taksówka.
- Kierujący poinformował, że wiezie bardzo chore dziecko i jego mamę do szpitala. Liczyła się każda minuta, gdyż po chemioterapii stan dziecka gwałtownie się pogorszył. Mundurowi przekazali informację dyżurnemu pilskiej komendy i błyskawicznie podjęli decyzję o pilotażu samochodu do Szpitala Specjalistycznego w Pile - podała Żaneta Kowalska z pilskiej policji.
Jak dodała, dzięki błyskawicznej pomocy policjantów, 2-letnia Michelle szybko trafiła do szpitala, gdzie na pacjentkę czekali już lekarze.
W środę policjanci ponownie przyjechali do szpitala, odwiedzili Michelle oraz pozostałych najmłodszych pacjentów placówki. Kowalska podała, że dziewczynka czuła się już znacznie lepiej. Funkcjonariusze przekazali najmłodszym pacjentom kolorowe pluszaki, kolorowanki i odblaski.
REKLAMA
mr
REKLAMA