Piątek na GPW pod znakiem wzrostów
Kolejna dobra sesja na Giełdzie Papierów Wartościowych. Indeks największych spółek giełdowych WIG 20 zyskał dziś 1,32 procent. Indeks WIG wzrósł o 1,12 procent, a mWIG40 zyskał 0,79 procent.
2017-10-27, 17:33
Posłuchaj
Analityk Bankier.pl Adam Torchała zwrócił uwagę, że dziś w górę poszły wszystkie indeksy GPW, co w ostatnim czasie było rzadkością - nawet jeśli główne indeksy były na plusie, to zazwyczaj indeks małych spółek spadał. Zdaniem eksperta wzrosty to skutek przede wszystkim wczorajszej decyzji Europejskiego Banku Centralnego o wydłużeniu programu QE. - Wczoraj polska giełda nie za bardzo zareagowała na tę decyzję, natomiast dzisiaj wraz z całą Europą ruszyła w górę - dodał Adam Torchała.
Dziś największe wzrosty zanotowała spółka POLIMEX (ponad 19 procent na plusie), a największe straty - spółka FMG, która straciła ponad 15 procent. Wartość obrotów na sesji wyniosła prawie 987 milionów złotych.
Synthos języczkiem u wagi
Adam Torchała wskazywal, że jeszcze wczoraj, ale już po zamknięciu notowań, pojawiła się ważna informacja dla warszawskiego parkietu i inwestorów - chodzi o wezwanie złożone przez fundusz Michała Sołowowa na zakup 100 procent akcji Synthosu. Jeśli dojdzie to do skutku to Synthos zniknie z giełdy. - Będzie to prawdziwy precedens, bo taka duża spółka nie były nigdy ściągana z giełdy. Dla akcjonariuszy może to być duża strata, bo Synthos od 2011 roku wypłacił blisko 4 miliardy złotych w dywidendach i był jedną z najlepszych pod tym wzgledem spółek na GPW - mówił analityk.
Synthos jest jednym z największych producentów surowców chemicznych w Polsce. Na warszawskim parkiecie notowany od końca 2004 roku.
Zielono też na innych giełdach
Na innych europejskich parkietach - podobnie zresztą jak przy Książęcej - dominował dziś kolor zielony. Traciła natomiast głównie giełda hiszpańska, co było skutkiem przeglosowania przez parlament rezolucji o ogłoszeniu niepodległości regionu. W Stanach Zjednoczonych tematem dnia były pozytywne, lepsze od oczekiwanych dane z gospodarki za trzeci kwartał, co również skutkowało wzrostami.
Złoty w kratkę
Spójrzmy jeszcze na rynek walutowy. Złoty umacnia się wobec euro a traci w stosunku do dolara. Obecnie za euro płacimy 4 złote i 24 grosze, dolar kosztuje 3 złote i 66 groszy. Tyle samo zapłacimy za franka szwajcarskiego. Kurs funta brytyjskiego to natomiast 4 złote i 80 groszy.
NRG, Jedynka, Dominik Olędzki, md
REKLAMA