Nowy dokument ws. śmierci ks. Popiełuszki. "Ma fundamentalne znaczenie"
W archiwum Instytutu Pamięci Narodowej został odnaleziony dokument, który – według dziennikarza śledczego Piotra Litki – ma dowodzić, że sam gen. Czesław Kiszczak ręcznie sterował przebiegiem tzw. procesu toruńskiego, w którym skazani zostali sprawcy zabójstwa ks. Jerzego Popiełuszki. W Kulisach Spraw rozmowa z Piotrem Litką.
2017-10-31, 23:55
Posłuchaj
W dokumencie z 14 grudnia 1984 roku, sygnowanym przez ówczesnego szefa ministerstwa spraw wewnętrznych, gen. Kiszczaka, napisano m.in., że do zadań specjalnie stworzonej grupy operacyjnej "należy w szczególności zapewnienie niezakłóconego przebiegu procesu i bezpieczeństwa jego uczestników (…)".
– Ten dokument ma fundamentalne znaczenie – oceniał w Polskim Radiu 24 Piotr Litka. – Po pierwsze, pokazuje że decyzje dotyczące przebiegu procesu zapadały na najwyższym w szczeblu, dokument został podpisany przez drugą osobę w państwie. Z drugiej strony, dowiadujemy się, że stworzono specjalną grupę funkcjonariuszy, którzy mieli nadzorować to wszystko, co działo się na sali sądowej i w ogóle wokół procesu, który odbywał się w Toruniu – mówił dziennikarz, dodając przy tym, że dokument "w dużej mierze potwierdza to, co ustalił prok. Andrzej Witkowski", który jako pierwszy w wolnej Polsce podjął na nowo śledztwo ws. śmierci księdza Jerzego Popiełuszki.
– Z tego dokumentu wynika, że całość tego spektaklu, którego scenarzystą był Czesław Kiszczak, została wcześniej wymyślona, a później realizowana – pointował Piotr Litka.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Gospodarzem programu był Łukasz Kurtz-Królikiewicz.
Polskie Radio 24/zz
Kulisy Spraw w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
___________________
Data emisji: 31.10.17
Godzina emisji: 19.10
REKLAMA