Polacy kradną w sklepach mniej niż reszta Europy

W sklepach na całym świecie dochodzi do coraz większej liczby kradzieży - wynika z III światowego raportu o kradzieżach w handlu detalicznym.

2009-11-10, 13:06

Polacy kradną w sklepach mniej niż reszta Europy
. Foto: SXC


Ponad 84 miliardy euro - tyle wyniosły w minionym roku straty sieci handlowych z 41 państw, to o blisko 6 procent więcej niż w roku poprzednim. Straty stanowiły blisko półtora procent obrotu. Grzegorz Popek dyrektor generalny firmy Checkpoint Systems, która zleciła badania, przyznaje, że na wzrost kradzieży mogła mieć wpływ recesja na świecie, ale nie tylko - zawsze duże kłopoty sprawiają wyspecjalizowane szajki.

 

Grzegorz Popek dodaje, że najchętniej kradzionymi produktami są dobra luksusowe - na przykład markowa odzież, kosmetyki, zegarki. W sklepach z jedzeniem problem stanowi także część klientów, która po prostu zjada, albo wypija różnego typu produkty na miejscu.

Były pracownik jednej z galerii handlowych w jednym z największych miast Polski dodaje, że pomysłowość złodziei może zadziwiać. Zaznacza, że zdarzają się kradzieże bardzo zuchwałe.

REKLAMA

Mimo że w ostatnim roku w Polsce zanotowano w Polsce wzrost kradzieży w sklepach sieciowych to na tle innych krajów Europy wyglądamy całkiem dobrze. W naszym kraju blisko 40 procent strat spowodowanych jest przez osoby z zewnątrz - to najniższy wynik na kontynencie. Największy problem z kradzieżami sklepowymi w Europie mają Austriacy, gdzie stanowią one ponad 56 procent wszystkich strat.

Do badania przystąpiło 1069 sieci detalicznych z 41 krajów. Ich łączne przychody ze sprzedaży wynoszą blisko 823 miliardy dolarów. Badanie przeprowadził brytyjski instytut Centre for Retail Research.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

 

REKLAMA




 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej