Co najmniej 40 osób zginęło z powodu śnieżyc
Media informują, że część opadów śniegu została wywołana w sztuczny sposób.
2009-11-14, 14:37
Największe od półwiecza opady śniegu odnotowano w prowincjach położonych w centralnej i północnej części Chin. W Hebei, Shanxi, Shaanxi, Shandong i Henan zawaliło się ponad 9 tysięcy budynków. Zniszczeniu uległo także prawie 200 tysięcy hektarów upraw. Wyjątkowo wczesna zima daje się we znaki także mieszkańcom Pekinu, gdzie w ciągu ostatnich 2 tygodni śnieżyce trzykrotnie sparaliżowały ruch na stołecznym lotnisku. Stolica Chin nie jest przygotowana na tak duże opady śniegu. Według informacji przekazywanych przez lokalne media, opady w Pekinie zostały wywołane w sztuczny sposób.
W 5 prowincjach centralnej i północnej części Chin zamkniętych jest wiele autostrad. Z powodu intensywnych opadów śniegu ewakuowano już 150 tysięcy osób. Straty szacowane są obecnie na co najmniej 650 milionów dolarów.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA