Tak upalnej jesieni nie było od końca XIX wieku

Do Hiszpanii wróciło lato. Niemal we wszystkich prowincjach temperatura przekracza 25 stopni.

Najcieplej jest w Walencji i na Wyspach Kanaryjskich. Tak upalnej jesieni nie notowano od końca XIX wieku, czyli odkąd zaczęto rejestrowac temperaturę.

Plaża w Walencji niczym nie różni się dziś od tej z lata: słońce i setki opalających się a nawet kąpiących turystów, bo woda jest prawie tak ciepła jak powietrze. Podobne obrazki zobaczyć można na południu Hiszpanii i na Wyspach Kanaryjskich. W pozostałych prowincjach jest na tyle ciepło, że można zapomnieć o płaszczu i grubym swetrze.

Nie wszystkim powrót lata przypadł do gustu. Na przykład narciarzom, którzy cieszyli się z wcześniejszego rozpoczęcia sezonu. Jednak tam, gdzie jeszcze tydzień temu leżała metrowa warstwa śniegu, teraz można jeździć rowerem.

Pogoda przyprawiła naturę o zawrót głowy. Bociany ociągają się z odlotem, a pszczoły rozpoczęły zbiory pyłków.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)