Diabeł ubrał piłkarzy, ale nie u Prady. Futbolowa moda rodem z "ciuchlandu"

Światowy potentat z trzema paskami - Adidas - pokazał trykoty, w których zagra ośmiu finalistów rosyjskiego mundialu.Sięgnęliśmy do koszulkowej historii. Na początek reprezentacyjnej:

Anglia. Z barwnych bluz bramkarskich słynął filigranowy Meksykanin Jorge Campos, ale w 1996 roku miał swoich naśladowców w kolebce futbolu, Anglii. Na Euro rozgrywanym na angielskiej ziemi bramkarz David Seaman założył koszulkę, która u wrażliwych może wywołać zawroty głowy.

Estonia. W tym samym roku Estończycy zmienili chyba historię. Zapomnieli np. jak byli pod panowaniem Polski i zwrócili się właśnie w stronę... Meksyku. Aztekowie nad Bałtykiem?

Malezja. W 2011 roku reprezentacja azjatyckiego kraju grała w koszulkach, jakby ktoś je przejechał na pasach...

REKLAMA

Norwegia. 19 lat temu Norwegowie zatrudnili zdolnego projektanta czcionek. Nawiązanie do czołówki "Gwiezdnych Wojen"?

Szkocja. W 1991 roku Szkoci chcieli uniknąć klasycznej kraty. Wyszło maźnięcie pędzlem.

Australia. W 1990 były barwy narodowe, ale przeciwnicy twierdzili, że taką pstrokaciznę powinien założyć Nelson Mandela, a nie "Socceroos".

Sierra Leone. W 2011 roku Afrykańczycy umieścili na koszulce lwa. W połączeniu z tymi kolorami, jak piszą internauci, wyszło jak po zażyciu LSD.

REKLAMA

Kamerun. Puma od dawna eksperymentuje na reprezentacji Kamerunu. W 2002 roku wysłała tę kadrę na MŚ w Korei i Japonii w koszulkach bez rękawków, dwa lata później na Puchar Narodów Afryki w jednoczęściowych kostiumach. FIFA ukarała ją za to odjęciem sześciu punktów w eliminacjach do kolejnych MŚ.

Na koniec klika klubowych "truskawek na torcie", jak mawia klasyk:

TSV Monachium. Najstarszy klub stolicy Bawarii w 2010 roku chciał upamiętnić 150-lecia istnienia umieszczeniem historycznych zdjęć i "oldschoolowych" lampasów. Nein!

REKLAMA

Athletic Bilbao. Salvador Dali był Hiszpanem, ale czy jego styl powinien być na koszulkach? Na stroje Basków chyba wylał się ketchup...

VfL Bochum. Jeśli założenie było takie, że koszulkę projektują dwie osoby, każda po połowie, i nie kontaktują się ze sobą, to udało się.

Colorado Caribous. Kowboje i indianie stoczyli bitwę na koszulkach amerykańskiego klubu.

kbc

REKLAMA