"Agent Tomek" zeznawał w kominiarce przed sądem
Sąd zgodził się, by Tomasz K. - dla swojego bezpieczństwa - składał zeznania w kominiarce.
2009-11-25, 20:08
Posłuchaj
Sąd zgodził się, by Tomasz K. - dla swojego bezpieczństwa - składał zeznania w kominiarce.
Najsłynniejszy w ostatnich miesiącach funkcjonariusz CBA, znany publicznie jako "agent Tomek", zeznawał w środę jako świadek przed wrocławskim sądem.
Opowiadał o szczegółach zatrzymywania członków gangu złodziei samochodów sprzed kilku lat, gdy pracował jeszcze jako policjant.
Tomasz K. opowiadał, że podczas zatrzymywania jeden z oskarżonych próbował go przejechać i dlatego musiał użyć broni. Zeznania trwały kilka minut.
Sąd zgodził się, by Tomasz K. - dla swojego bezpieczństwa - składał zeznania w kominiarce. Dodatkowo, wraz z nim na sali sądowej pojawiło się dwóch innych identycznie ubranych agentów, o podobnej posturze. Zaraz po zakończeniu zeznań agenci wyszli z budynku piwnicznym korytarzem i odjechali dwoma samochodami na warszawskich tablicach rejestracyjnych.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA